13-05-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wiosna to czas, kiedy w parkach, lasach i na ulicach pojawia się coraz większa liczba biegaczy. Obecnie to jedna z najpopularniejszych form aktywności fizycznej. Biegamy, aby zrzucić zbędne kilogramy, poprawić swój stan zdrowia lub kondycję. Jak trenować, żeby uniknąć kontuzji oraz w jaki sposób leczyć urazy?
By rozpocząć swoją przygodę z nie potrzebujemy drogiego sprzętu czy karnetu do klubu fitness. Zapewne, między innymi dlatego sport ten cieszy się tak dużą popularnością. Jednak nie możemy zapominać, że buty i dres to nie wszystko. Najistotniejszym elementem biegania jest odpowiednie przygotowanie.
Nie lekceważ rozgrzewki Przed każdą aktywnością, a zwłaszcza przed bieganiem, które angażuje wszystkie części naszego ciała, najważniejsza jest odpowiednia rozgrzewka. Niestety wielu biegaczy zapomina, jak ważny jest odpowiednie przygotowanie mięśni, ścięgien oraz więzadeł i rezygnuje z tego elementu treningu. Ważne jest, aby odpowiednio rozgrzać mięśnie kończyn dolnych, tułowia, a także mięśnie kończyn górnych. Można to zrobić za pomocą prostych ćwiczeń, wypadów, przysiadów, skłonów, które zmniejszą ryzyko wystąpienia mikrourazów. Bardzo istotne jest także rozciągnie tuż po treningu.
Częstym błędem powtarzanym przez biegaczy jest również ignorowanie bólu.
– Nawet niewielki , niegroźna kontuzja, nieleczona w odpowiedni sposób, może prowadzić do poważnych konsekwencji – mówi mgr Kamila Mortka, rehabilitantka z poznańskiego szpitala i przychodni MedPolonia. - Objawami, które powinny zwrócić naszą uwagę jest obrzęk, nasilający się ból występujący podczas ruchu, ale także ból pojawiający się po dotknięciu danej okolicy. O kontuzji świadczyć może także ograniczenie ruchomości lub wyraźne osłabienie siły mięśnia – dodaje.
Reaguj na ból możemy podzielić na duże, czyli takie, które powstają w wyniku działania znaczącej siły – np. stłuczenia, skręcenia i zwichnięcia oraz kontuzje małe, tak zwane mikrourazy. Powstają one wskutek powtarzających się przeciążeń, naciągnięć, naderwań i choć nie są one widoczne gołym okiem, to nieleczone mogą prowadzić do poważnych zwyrodnień. Najczęściej występujące kontuzje wśród biegaczy to: tak zwane „kolano biegacza”, czyli zespół objawów dotyczących przeciążanego podczas biegów pasma biodrowo-piszczelowego, zapalenie ścięgna Achillesa, naciągnięcie lub naderwanie mięśnia brzuchatego łydki, a także pęknięcia i złamania przeciążeniowe kości śródstopia lub goleni, ból pięty i zespół bocznego przyparcia rzepki. Jeżeli doznamy kontuzji i odczuwamy ból, powinniśmy jak najszybciej skorzystać z pomocy specjalisty, który zdiagnozuje problem i dostosuje leczenie. Kontuzje biegaczy to urazy, które najczęściej leczy się za pomocą zabiegów z dziedziny fizjo- i fizykoterapii.
Celne uderzenie w ból – Jedną z najczęściej stosowanych metod jest terapia manualna, łącząca wiele technik. Wykonywana jest w różnego rodzaju stanach pourazowych, po to, by jak najszybciej przywrócić sprawność uszkodzonych lub przeciążonych tkanek – mówi Kamila Mortka. – Inną metodą jest kinesiotaiping, inaczej zwane plastrowaniem dynamicznym. Polega ono na oklejaniu narażanych na lub będących w dysfunkcji miejsc za pomocą specjalnych, elastycznych plastrów. Metoda ta, w zależności od techniki aplikacji, ma za zadanie zmniejszyć ból, odciążyć tkanki, poprawić ich funkcję, skorygować pozycję, ale także chroni pacjenta przed rozwojem kontuzji – wyjaśnia.