02-08-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Naukowcy z Glasgow opracowali nowy test procesu starzenia się na podstawie badania DNA. Jak stwierdzili, nowe badania mogą zapewnić szybszą informację zwrotną na temat środków ochrony zdrowia publicznego.
Do tej pory dowody na poprawę zdrowia po zastosowaniu określonych procedur uzyskiwano dopiero po upływie pokolenia, a nawet później. Praca Glasgow Centre for Population Health potwierdziła związek między czynnikami społecznymi a tempem, w jakim ludzie się starzeją.
Naukowcy zmierzyli u uczestników badania długość telomerów, końcowych fragmentów chromosomów. Telomery ulegają skróceniu wraz z wiekiem wskazując szybkość procesu starzenia się.
Uczeni z Glasgow odkryli, że w ponad dziesięcioletnim okresie telomery skróciły się średnio o 7,7% u osób, których roczne dochody były niższe niż 25 tysięcy funtów. W przypadku osób z wyższymi zarobkami średnie skrócenie wyniosło 0,6%.
Podobną zależność w skracaniu się telomerów zanotowano porównując DNA właścicieli domów z osobami, które wynajmują mieszkania oraz zestawiając DNA ludzi stosujących dobrą dietę i tych, którzy jedzą niezdrowo.
Badanie pozwala określić proces starzenia się w ramach danej populacji, ale nie może oszacować dokładnie długości życia jednostki ze względu na naturalne różnice w długości telomerów.
Odkrycia opublikowano w magazynie Public Library of Science.