04-01-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Częstość występowania bezsenności zwiększa się z wiekiem, cierpi na nią 12-40% osób powyżej 65-go roku życia. Ludzie w podeszłym wieku uskarżają się najczęściej na zaburzenia utrzymania snu i zbyt wczesne budzenie się. Niektóre przypadki bezsenności wynikają jednak ze złej higieny snu i zbyt małej aktywności, te da się wyleczyć.
Oto kilka danych liczbowych. Osoby po sześćdziesiątce stanowczo częściej zażywają leki niż ludzie w wieku 50-59 lat (odpowiednio 15% i 7%). Wśród pacjentów podstawowej opieki zdrowotnej powyżej 65- go roku życia 25% kobiet i 6% mężczyzn zażywa medykamenty ułatwiające sen. 70% procent osób stosujących środki o działaniu nasennym (benzodiazepiny) przez ponad rok to ludzie mający więcej niż 50 lat.
Naukowcy wskazują, że u osób starszych zmniejsza się ilość snu głębokiego, wzrasta zaś częstość i czas trwania przebudzeń. Sen nocny nierzadko trwa 4-5 godzin, a w ciągu dnia ma miejsce kilka drzemek. Całkowity czas snu jest zazwyczaj niezmieniony.
Jak sobie radzić z bezsennością tego rodzaju? Pomocny jest wysiłek fizyczny, zwiększa ilość snu głębokiego i poprawia jego ciągłość. Ponadto, powstrzymuje nadwagę i inne schorzenia somatyczne mające negatywny wpływ na sen.
Warto również postarać się o to, by rytm dobowy pacjenta na rencie, bądź emeryturze w możliwie dużym stopniu przypominał rytm z czasu aktywności zawodowej. Polecane są też sposoby z zakresu fototerapii, w ciągu dnia pacjent powinien wychodzić na zewnątrz, w pomieszczeniach zaś warto stosować jasne światło, pomocne w zsynchronizowaniu odpowiedniego rytmu dnia pacjenta.