O tym, że nadwaga i otyłość wpływają niekorzystnie na funkcjonowanie organizmu wiadomo od dawna. Badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców wykazały, iż byt duża masa ciała nie tylko sprzyja rozwojowi chorób, może też utrudniać leczenie.
Zdecydowanie najbezpieczniejszą, zdaniem dr Artura Drzewieckiego z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, formą profilaktyki przerostu prostaty są preparaty roślinne - fitoterapeutyki. Udowodniono naukowo skuteczność tych preparatów w zapobieganiu raka prostaty i, co więcej, w zapobieganiu pozostałym nowotworom. Suplementy te ponadto obniżają ciśnienie i odbudowują nadwerężone ścianki naczyń krwionośnych, uelastyczniając je i chroniąc przed miażdżycą. Nie mają praktycznie skutków ubocznych, bo zawierają jedynie naturalne ekstrakty z nasion i liści: palmy sabal, pokrzywy, śliwy afrykańskiej czy lnu.
Siemię lniane, czyli nasiona lnu zwyczajnego mają szerokie zastosowanie w medycynie naturalnej. Ze względu na działanie osłonowe polecane są osobom borykającym się problemami żołądkowymi. Ale czy tylko im?
Szukając odpowiedzi na pytanie o najskuteczniejszy sposób leczenia nowotworu prostaty lekarze zastanawiają się min. nad tym czy właściwsza jest ingerencja chirurgiczna, czy może radioterapia.
Nowojorscy naukowcy poinformowali, że zaburzenia erekcji po operacji prostaty mogą być leczone poprzez przeszczep nerwów.
Przeprowadzone niedawno badania dotyczące zachorowalności na raka prostaty oraz leczenia tej choroby wykazały, iż mężczyźni, u których chorobę zdiagnozowano odpowiednio wcześnie żyli znacznie dłużej, niż panowie niekontrolujący swego zdrowia.
Zapalenie gruczołu krokowego i łagodny rozrost prostaty to najczęstsze dolegliwości urologiczne spotykające mężczyzn około 50. roku życia. WHO podaje szokujące statystyki, z których wynika, że około 50 proc. mężczyzn po 60. roku życia i 100 procent po 80. roku życia cierpi z powodu rozrostu gruczołu krokowego.
Kiedy operacyjne leczenie mające na celu usunięcie nowotworu prostaty okaże się nie w pełni skuteczne, mężczyźni mogą poddać się radioterapii. Stosuje się ja m. in. do redukcji masy guza nowotworowego i zapobiegania objawom choroby. Nowe badania kwestionują jednak skuteczność radioterapii. Naświetlanie mające miejsce po operacji może nie mieć wpływu na długość życia pacjenta, ani zapobiec rozprzestrzenianiu się nowotworu prostaty.
Rak prostaty jest głównym zabójcą mężczyzn a tymczasem 96 procent mężczyzn nie wie nic o przeroście gruczołu prostaty. Rak prostaty jest najczęstszą przypadłością w USA i Anglii. Obok raka płuc jest głównym sprawcą śmierci w USA.
Odkrycia naukowe podtrzymują wizje życia dłużej i zdrowiej stawiając na głowie obecne normy średniej długości życia. ‘Życie zaczyna się po 100? Może to nie do pomyślenia, ale w przyszłości stulatek może być całkiem młodą osobą’ – ogłosił na konferencji na wyspie Bali Robert m. Goldman prezes American Academy of Anti-aging Medicine.
Łagodny rozrost (hyperplazja) prostaty dotyka jednego na czterech mężczyzn w wieku 40- 50 lat, wśród panów po 70 roku życia zaś, już ponad połowa ma problemy z gruczołem krokowym. Powiększona prostata może prowadzić do częstego oddawania moczu i innych dolegliwości związanych z układem moczowym.
Jednym z najczęstszych nowotworów złośliwych występujących u mężczyzn jest rak prostaty. Schorzenie to jest odpowiedzialne za około 5 proc. zgonów wywołanych nowotworem w Polsce. W Polsce na ten typ nowotworu choruje około 20 na 100 mężczyzn. Choroba ta pojawia się najczęściej u panów po 60 roku życia i ryzyko jej wystąpienia wzrasta wraz z wiekiem.
Czy opalanie się jest głupim i zupełnie nieodpowiedzialnym zachowaniem grożącym zachorowaniem na złośliwego czerniaka czy też przeciwnie – dbaniem o swoje zdrowie? Do czego potrzebna jest nam witamina D?
Środki chemiczne używane do produkcji opakowań żywności mogą prowadzić do chorób prostaty, twierdzą amerykańscy badacze. Naukowcy odkryli związek między działaniem śladowych nawet ilości bisfenolu A, środka powszechnie używanego do produkcji tworzyw sztucznych, a wystąpieniem raka prostaty u zwierząt.
Bakteria z jamy ustnej odpowiedzialna za rozwój nowotworu jelit