Wszyscy wcześniej czy później (ach, ci szczęśliwcy o zębach „z kamienia") musimy udać się na wizytę i leczenie do dentysty. Dla wielu wiąże się to z niewyobrażalnym stresem. Wielu z nas tłumaczy odwlekanie wizyty wysokimi cenami zabiegów. To prawda, że specjalistyczna opieka nie jest tania, ale niestety ta wymówka najczęściej ma maskować strach przed leczeniem.
Braki w uzębieniu to problem nie tylko estetyczny, ale i zdrowotny – pozostałe zęby mogą się przesuwać, więc cały zgryz traci swój prawidłowy kształt, a poza tym jeśli brakuje nam zębów nie gryziemy pokarmów dostatecznie dokładnie, co może skutkować problemami trawiennymi. Dobrym wyjściem jest w takim wypadku założenie implantu – sztucznego korzenia, „śrubki”, którą dentysta wkręca w kość szczęki.
Większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę, że zdrowie jamy ustnej jest niezwykle istotne, ale okazuje się, że warto czyścić zęby nicią dentystyczną również z tego, powodu, iż czynność ta może ochronić przed nowotworem.
Według badania opublikowanego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO - World Health Organisation), miliony starszych ludzi na całym świecie nie utrzymuje należytej higieny jamy ustnej. Prowadzi to niejednokrotnie do wielu schorzeń, w tym także całkowitej utraty uzębienia.