31-01-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Argument nr 3 - estetyka Gdy usłyszysz, że implanty są ładniejsze, będziesz się dziwić. Co ładnego jest w tytanowej śrubie? Może jest arcydziełem pod względem rozwoju technologii, ale wygląda po prostu jak śruba. Masz rację. Za to zespolona z implantem korona porcelanowa (z reguły na podbudowie z tlenku cyrkonu) jest piękna, ponieważ doskonale odwzorowuje naturę. W efekcie nie masz w ustach sztucznie wyglądającej protezy, ale porcelanowy ząb, który prezentuje się jak naturalny i to w każdym świetle.
Mało tego, mają zbawienny wpływ dla rysów całej twarzy. – Chronią profil przed niekorzystnymi zmianami związanymi z utratą zębów – mówi ekspert.
– Ubytki zębów prowadzą do zaniku kości szczęki i żuchwy co ma wpływ na deformację rysów twarzy, zmianę profilu i przyspieszone starzenie skóry. Mówiąc obrazowo (i trochę brutalnie) gdy ubywa kości, skóra nie ma podparcia i zaczyna się marszczyć oraz zwisać. Implanty, stymulując kość do rozbudowy, zapewniają profilowi twarzy, a także skórze właściwe podparcie – wyjaśnia dr Gnach-Olejniczak. Pod tym względem implant jest lepszy niż przeciwzmarszczkowy krem. A most? W miejscu ubytku nie odtwarza korzenia zębowego, a więc dochodzi do zaniku kości, co odbija się na wyglądzie skóry i twarzy.