23-05-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W pewnym wieku trzeba zrezygnować z prowadzenia samochodu, bo czas reakcji niebezpiecznie się wydłuża i zmysły stają się słabsze, więc nie wszystko od dostrzega się tak szybko, jak niegdyś. Taka decyzja jednak może się wiązać z pewnymi kosztami dla zdrowia..
Autorzy przeanalizowali 16 badań, w których wzięła udział duża liczba kierowców w wieku powyżej 55 lat. Ustalono, że rezygnacja z kierowania samochodem miała związek pewnymi problemami zdrowotnymi, m. in. spadkiem i . Ponadto oznaczało pewne komplikacje w relacjach z innymi ludźmi, a wreszcie znaleziono korelację pomiędzy rezygnacją z prowadzenia auta i wższym prawdopodobieństwem konieczności przeniesienia się do ośrodka opieki długoterminowej, a nawet śmierci.
Odkryto również, że zaprzestanie prowadzenia oznacza problemy emocjonalne - kilka badań dowiodło, że wiąże się to z niemal dwukrotne wyższym ryzykiem w porównaniu do osób, które pozostawały kierowcami.
Jak sądzą uczeni, sama decyzja o reygnacji z jazdy jest trudna. Oznacza świadomość słabnięca organizmu, z którą każdemu trudno jest się pogodzić. Co do fizycznych dolegliwości, autorzy wskazują, że nie tyle wynikają one bezpośrednio z zostawiania kluczyków do samochodu w domu, ile mogą być wskaźnikiem ogólnego stanu zdrowia, który doprowadził do takiego postanowienia. Pogorszenie zdrowia po zaprzestaniu kierowania autem z jednej strony może wynikać z wcześniejszego rozwoju chorób i ich objawów, z drugiej zaś z nasilenia symptomów wobec mniejszej aktywności, czy silniejzego poczucia .
Wyniki badań zostały opublikowane w Journal of the American Geriatrics Society.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »