Spacer pomoże uniknąć syndromu metabolicznego

Naukowcy z Uniwersytetu w Bath w Wielkiej Brytanii przeanalizowali dane 38 tysięcy uczestników obejmujące problemy zdrowotne i poziomu .

Uczestnicy zostali podzieleni na grupy: o niskim poziomie aktywności (osoby prowadzące siedzący tryb życia), o umiarkowanym stopniu treningów (ludzie spełniający wytyczne ekspertów co do ćwiczenia przez 30 minut trzy do pięciu razy w tygodniu) oraz o wysokim poziomie „fitness" (ci, którzy ćwiczą jeszcze częściej).

Okazało się, że ci, którzy ćwiczyli w sposób umiarkowany, mieli niższe ryzyko zespołu metabolicznego w porównaniu do osób rzadko ćwiczących.

obejmuje czynniki ryzyka dotyczące cukrzycy i chorób serca - są to m.in. podwyższone ciśnienie krwi, większy obwód talii i nadmierny poziom cukru we krwi. Choć nie stanowi choroby samej w sobie, podwaja ryzyko lub i pięciokrotnie zwiększa ryzyko .

Jak podkreślają autorzy badań, jednym z najpowszechniej rekomendowanych elementów umiarkowanego ćwiczenia jest spacer. Podczas spaceru spada poziom hormonu stresu, a uwalniające się endorfiny sprawiają, że poprawia się nastrój i samopoczucie. To także świetny sposób na poprawę kondycji i zrzucenie zbędnych kilogramów. Wolny spacer umożliwia spalenie 200 kcal w ciągu godziny, a szybki - 300.