Strona głównaZdrowieReligijne kobiety są zdrowsze psychicznie

Religijne kobiety są zdrowsze psychicznie

Jak twierdzą badacze z Temple University, aktywne życie religijne ma dodatni wpływ na zdrowie psychiczne kobiet. Wyniki najnowszych badań amerykańskich w tym zakresie zostały opublikowane w „Social Psychiatry and Psychiatric Epidemiology”.
Zespół badawczy pod kierownictwem Joanny Maselko przeanalizował dane zebrane od kilkuset uczestników i orzekł, że panie, które zaprzestały aktywnego życia religijnego, są trzy razy bardziej narażone na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne i uzależnienie od alkoholu w porównaniu do kobiet przejawiających duże zaangażowanie w kwestie religijne.

Skąd taka zależność? „Kobiety są po prostu bardziej zintegrowane ze społecznościami religijnymi. Jeśli rezygnują z życia religijnego, tracą kontakt z wieloma znajomymi. Mężczyźni rzadziej są związani z religijnymi wspólnotami, a więc stanowczo mniejsza ich ilość odczuwa skutki zaprzestania aktywności w społecznościach tego rodzaju,” mówi Joanna Maselko.

Zdaniem badaczy, zmiany w zakresie aktywności religijnej wpływają na zdrowie psychiczne podobnie jak modyfikacje kontaktów towarzyskich i więzi społecznych.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 13:01:42, 20-01-2008 ammi1952

    A ja ci siekierko dykuje piosenke pielgrzymkową http://pl.youtube.com/watch?v=Li0WNsDW06k
    ponoć na pielgrzymkach powstaje najwiecej nieplanowanych ciąż zwanych małoletnimi wpadkami
  • 13:10:12, 20-01-2008 Anielka

    Grażynko jestes niesamowita,ale niestety masz rację.Pozdrawiam cieplutko i słonecznie. 11879
  • 13:18:31, 20-01-2008 hannabarbara

    Ja też wolę moherowy beret od nastolatki-narkomanki rodzącej uzależnione, już od poczęcia dziecię. Ale też wolę antykoncepcję od aborcji, aborcję od niemowlęcia na śmietniku. Na nic się zdadzą zakazy i straszenie ogniem piekielnym, gdy buzujące hormony władają młodym człowiekiem. Chowanie głowy w piasek, realizacja takich programów o życiu w rodzinie jakie są obecnie, to godzenie się na wszelkie patologie wyżej opisane. Dopóki nie wprowadzi się do szkół i do życia rzetelnej wiedzy o zapobieganiu niechcianym ciążom, dopóty nie ma szans na przeciwdziałanie. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w naszym kraju wszelkie próby zmiany tej sytuacji spotykają się z takim głośnym, zbiorowym oporem. Dlaczego hierarchowie uważają, że wyjasnianie problemów, to słowa zezwolenia na rozluźnienie obyczajów. Może w myśl zasady:" O czym się nie mówi, tego nie ma".Chyba jestem za głupia, by te racje zrozumieć.
    ... zobacz więcej
  • 17:01:54, 20-01-2008 jolita

    jakkolwiek miewam zarzuty wobec przedstawicieli Kościoła to w kwestiach - trywializując (?) "łożkowych" - moim zdaniem - nawet małżeństwa nie potrafią rozmawiać...Tacy jesteśmy i w tym nasz problem...
  • 13:23:00, 21-01-2008 Malgorzata 50

    Siuekierko -przeczytaj jeszcze raz co na[pisales i pomysl troszke -nikt nie naklania przedszkolakow do uprawiania seksu!!! Rodzicom nikt niczego nie narzuca .Wolna wola .Kazdy wychowuje dzieci tak jak chce .I uważa za stosowne.Naprawdę blsagam nie wytaczajcie armat na muchę.Swiat nie zmierza ku upadkowi a mlodziez i dzieci ku zatraceniu...
  • 13:31:14, 21-01-2008 Bianka

    Kościół zresztą nie wychowuje, lecz straszy... ogniem piekielnym. Tylko, że w dzisiejszych czasach młodzieży potrzebne jest wychowanie i trafianie do rozumu poprzez WIEDZĘ.
  • 13:46:27, 21-01-2008 Malgorzata 50

    Otóz to .Rodzice ,zapracowani i zabiegani maja dla dzieci niewiele czasu,ale nawet jesli jest go niewiele mozna dzieci wychowac dobrze i wg własnych zasad -to niezbywalne prawo rodzica -przekazanie dziecku własnej hierarchii wartosci .Wazna jest jakosc czasu który poswieca się dziecku.Nie trzeba przy nim bez przerwy tkwic ,zeby zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa i oparcia .Ważne jest bardzo zapewnienie dziecku wyksztalcenia i nauczenie samodzielnego myslenia i tyle.
  • 15:17:17, 21-01-2008 Malgorzata 50

    Cytat:
    jolita
    jakkolwiek miewam zarzuty wobec przedstawicieli Kościoła to w kwestiach - trywializując (?) "łożkowych" - moim zdaniem - nawet małżeństwa nie potrafią rozmawiać...Tacy jesteśmy i w tym nasz problem...
    Jolitko mysle ,ze dzięki temu iz mimo zakazów kościelnych i wrzaskow tych ,którzy zycie seksualne znaja juz tylko z nienajlepszych wspomnień -dotarlo do nas to co wszędzie jest normalnoscią .I mlodzi o seksie potrafia rozmawiacć i czerpać z niego radosc nie koniecznie prokreacyjna .Co poniektórzy starsi też tym bardziej ,ze w tym wypadku mówimy o seksie calkowicie bezpiecznym,bezstresowym ...no,może nie zawsze w całkiem prawym łożu odbywanym....
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy