24-01-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Sypianie krócej niż zalecane osiem godzin na dobę wiąże się z natrętnymi, powtarzającymi się myślami, takimi jak te charakterystyczne dla stanów lękowych lub depresji.
Oceniono czas trwania snu u osób z umiarkowanym lub wysokim poziomem powtarzających się . Uczestnikom pokazywano różne zdjęcia, które miały wywołać reakcję emocjonalną i monitorowano wówczas ich uwagę. Jak odkryto, regularne zaburzenia snu wiążą się z trudnościami w odwróceniu uwagi od negatywnych informacji. Może to oznaczać, że niedobory snu do pewnego stopnia odpowiadają za to, że negatywne, natrętne myśli pozostają i uprzykrzają życie.
- Odkryliśmy, że osoby niedosypiające miały tendencje do zatrzymywania się na uporczywych myślach, a ich nasilone negatywne myślenie utrudniało im oderwanie się od przykrych bodźców, na które ich naraziliśmy. Tymczasem inne osoby potrafiły „pójść dalej" po otrzymaniu nieprzyjemnych informacji - mówi Meredith Coles z Binghamton University w Nowym Jorku.
Uważa się, że te negatywne myśli narażają ludzi na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne, takie jak lęk lub depresja, wskazuje Coles. - Z biegiem czasu zdaliśmy sobie sprawę, że może to być ważne - powtarzające się negatywne myślenie ma związek z różnymi zaburzeniami, takimi jak , depresja i wiele innych. Teraz oceniliśmy relację pomiędzy zaburzeniami snu i podstawowymi procesami, które pomagają ignorować obsesyjne negatywne myśli - wyjaśnia Coles.
Eksperci sprawdzają teraz, w jaki sposób czas i mogą również przyczyniać się do rozwoju lub utrzymywania się zaburzeń psychicznych. Te ustalenia mogą pomóc w leczeniu lęku i poprzez poprawę cyklu snu.
Na podstawie:
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »