35-letnie badania potwierdzają: zdrowa starość tylko dzięki diecie i ćwiczeniom

Można by rzec nihil novi, ponieważ liczne badania wykazały silny wpływ zdrowego stylu życia na stan zdrowia. Niemniej jednak opisywane testy trwały aż 35 lat (najdłużej spośród badań tego rodzaju), stąd ich wyniki odbiły się szerokim echem w medycznym świecie.

Uczeni z Cardiff University School of Medicine rozpoczęli badania w 1979 roku. Od tego czasu monitorowali stan zdrowia 2,500 mężczyzn w wieku 45-59 lat. Okazało się, że ci, którzy byli , zdrowo się odżywiali, nie palili papierosów oraz nie nadużywali , odznaczali się: zmniejszonym o 70 proc. ryzykiem rozwoju , o 60 proc. niższym ryzykiem zawałów i , o 40 proc. mniejszą ilością przypadków raka, o 60 proc. niższą liczbą diagnoz .

Jak wskazuje profesor Peter Elwood, współautor badań, warto propagować otrzymane wyniki, bo wciąż niedostateczna liczba ludzi poważnie traktuje rekomendacje co do zdrowego stylu życia. Trzydzieści lat temu zaledwie trzydziestu uczestników realizowało wskazówki ekspertów w tym zakresie.

- Mimo, że wspomniane kroki nie dają pełnej ochrony przeciw chorobom, mężczyźni, którzy - pomimo zdrowego stylu życia - musieli zmagać się z jakąś dolegliwością, doświadczali jej znacznie później niż pozostali. I tak rozwój był opóźniony o okres do sześciu lat, a demencja pojawiała się o 12 lat później - mówi prof. Elwood.

- Jednakże mniej różowo jest końcu spektrum, 40 na 100 mężczyzn prowadziło życie, które należy nazwać niezdrowym w każdej definicji niezdrowego stylu życia. Ci uczestnicy nie mogli liczyć na żadne zmniejszenie wskaźników choroby - dodaje prof. Elwood.