Minaturowe aparaty słuchowe coraz popularniejsze

13-10-2008

Problemy ze słuchem ma coraz więcej Polaków. Wielu z nich bagatelizuje problem i próbuje go rozwiązać w najprostszy sposób: coraz głośniej nastawiając telewizor czy radio. Przyczyną takiego stanu rzeczy czasem bywa wstyd, bo niedosłuch kojarzy się większości z nas z podeszłym wiekiem, a jeśli mamy lat 50 trudno nam pogodzić się z tym, że już teraz zaczynają nas dotykać takie problemy. Wstydzimy się także nosić aparat słuchowy, który również w widoczny sposób „komunikuje” innym: mam problemy ze słuchem.

Na szczęście miniaturyzacja i nowe technologie sprawiły, że na rynku pojawia się coraz więcej coraz mniejszych aparatów. Są one niemal niewidoczne, a przy tym zapewniają wygodę i pełen komfort użytkowania. Aparaty słuchowe zmieniły swój charakter: z przedmiotu wstydliwie skrywanego stały się pewnego rodzaju gadżetem: bardzo potrzebnym, ale przy tym ładnym.

Produkowane w rozmaitych kolorach pozwalają dopasować aparat do indywidualnych upodobań: można wybrać model w kolorze cielistym, którego niemal nie widać, ale dostępne są także bardziej ekstrawaganckie aparaty srebrne, turkusowe, różowe i czarne, które dobieramy na przykład do stroju.

Adrianna Buniewicz / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: niedosłuch, aparat słuchowy, głuchota

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

18:17:19, 13-10-2008 Malwina

Ty masz problem wogóle ze słyszalnoscią w takim aparacie a ja mam z estetyczną stroną tego urządzenia, bo po prostu wogóle go nie akceptuję hihi...i jak tu dogodzić takim....
no, ale cos z tym trzeba jednak zrobić wcześniej , czy później....
18:23:02, 13-10-2008 krysta

Raczej pózniej. Nadal będę ustawiała lepiej słyszące ucho do mówiącego.Dalej zobaczymy
18:25:15, 13-10-2008 tadeusz50

Malwino moim zdaniem przesadzasz z tą estetyką urządzenia i brakiem jego akceptacji. Pomyśl co mają ze sobą zrobić ludzie bez ręki, nogi, okropnie poparzeni. Muszą się zaakceptować. Powodzenia w akceptacji siebie taką jaką jesteś.
18:29:11, 13-10-2008 lawenda

Dziewczyny Was trzeba objechać równo.
KRYALE - powinnaś uregulować komputerowo nagłośnienie i powinni tak długo próbować, aby aparat był tym czym powinien być, bo to kwestja ustawienia WYŁĄCZNIE i to wymaga kilkukrotnego regulowania.
MALWINA, ja Cię chyba spiorę. Tłumaczę Ci jak krowie na rowie a TY swoje.
Jak już będziesz miała ten aparat to idź na Rynek i głośnym głosem oznajmij wszystkim żeby wiedzieli. Artystka ze spalonego teatru.
Jak Ci to ma pomóc to nie marudź.
18:35:28, 13-10-2008 Malwina

opieprz przyjęty od Was wszystkich, no ale dajcie miec swoje dziwactwa , opory i nieadekwatnosci...wszyscy macie rację...ale...
Tadziu ja siebie zawsze akceptowałam, bo specjalnych kompleksów nie miałam i daj Boze, ja tylko tego cholernego urządzonka na ewentualnym uchu nie bardzo widzę...potrzeba mi czasu, aby dojrzeć...
18:38:47, 13-10-2008 tadeusz50

Cholera nastolatka, której pieprzyk przeszkadza na nosie. Już kończę i nie będę więcej dokuczać.
18:52:17, 13-10-2008 lawenda

Dojrzewaj MALWINKO, tylko za wcześnie nie spadnij.Mówiłam Ci że inplant Piotra jest widoczny jak nic. Wiesz ile ma lat a cieszymy się że słyszy i to jest ważne. Ale decyzja musi być Twoja. Jeżeli teraz masz wątpliwości to takie nastawienie wcale Ci nie pomoże.
19:00:53, 13-10-2008 Malwina

Lawendo,chłopcy, mężczyźni nie przywiązują wagi tak jak my głupie baby( mówię o sobie)...
Oj Tadziu jak bym miała pieprzyka na nosie to bym sie z nim obnosiła - pieprzyk to pieprzyk hihi.
Dobra, ale kończe temat...dzięki
19:21:20, 13-10-2008 lawenda

Ale mam synową, bardzo ładna, nawet dziś widziałam ją w telewizji
18:39:29, 14-11-2008 leluri

JA TEZ O APARACIE. neo 401 cic wewnątrzuszny firmy bernafon. .
JESTEM LEKKO ZDUMIONA, POSZŁAM NA BADANIE SŁUCHU, A PANI PROTETYK BŁYSKAWICZNIE ZROBIŁA MI "WYCISK" TO TAKIE JAK DO ZĘBÓW TYLKO W UCHU. STWIERDZIŁA NIE MÓWIĄC WIELE O MOIM USZKODZONYM SŁYSZENIU,ŻE TRZEBA JAK NAJSZYBCIEJ DOBRAĆ APARACIK DO JEDNEGO ucha .skoncentrowała sie na namówieniu mnie na aparat, czuję sie jak po pokazie firmy Zeppter.
jestem kompletnie nieprzygotowana do takiego urządzenia. cena 2650 dofinansowanie 2245.- ja dopłacam 405 zł.problem nie w cenie, ale.. pomóżcie, jak to sie nosi, jak sprawdzić czy to jest poprawnie dobrane? itd
RATUNKU !! mam czas do wtorku przyszłego tygodnia, aby sie zgodzić bądź nie, na zamówiony aparat!! Nie wiem co zrobić ?

... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.