Strona głównaZdrowieOtyłość uwarunkowana genetycznie

Otyłość uwarunkowana genetycznie

Naukowcy z Uniwersytetu Oxfordzkiego wyodrębnili gen, który odpowiada za otyłość. Znany jest jako FTO (dokładniej- jego odpowiednia wersja) i może pozwolić na opracowanie leku, za pomocą którego ludzie będą mogli kontrolować swoją wagę.
Obecnie w Stanach Zjednoczonych jedna osoba na trzy jest otyła, w Wielkiej Brytanii sytuacja jest niewiele lepsza- jedna osoba na cztery ma nadwagę. Otyłość stanowi główną przyczynę chorób serca, cukrzycy typu 2 i nowotworów, eksperci uważają, że stanowi większe zagrożenie niż palenie, alkoholizm, czy bieda.

W badaniu porównano genomy 2000 osób chorych na cukrzycę typu 2 z genomami 3000 ludzi zdrowych, co doprowadziło do przekonania, że u cierpiących z powodu cukrzycy o wiele częściej występuje szczególna wersja genu FTO. Powyższą hipotezę sprawdzono wziąwszy pod uwagę genomy 37 000 ludzi, wyniki były jednoznaczne.

Są dwie odmiany FTO i każdy dziedziczy dwie kopie tego genu. Jednakże w zależności od posiadania danej odmiany właśnie jesteśmy bardziej, bądź mniej narażeni na bycie otyłymi.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Przeczytaj także


Otyłość - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Otyłość to nadmierne zmagazynowanie tkanki tłuszczowej, do którego prowadzi nadmierna podaż energii dostarczanej w pożywieniu w stosunku do zapotrzebowania organizmu. Z otyłością powiązane są różnorakie dolegliwości: cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, zwyrodnienia stawów. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 14:32:37, 17-04-2007 Malgorzata 50

    Dokladnie -ja tez mialam "genetycznie zakodowane" umilowanie do slodyczy i nieustannego poruszania szczeka co zaskutkowalo hmmmm powiedzmy "nadwaga".Wreszcie ktoregos dnia powiedzialam dosc tego!!!! I podobna metoda (pisalam gdzies o tym) czyli piec razy dziennie, ale bez slodyczy chleba i tlustego zbyt jedzenia jakies 3 lata temu zwalilam nadmiary -i tak trzymam....coz rozne sa przyczyny i moim zdaniem leza one glownie w glowie czyli psychice -jako kombatant walki z nadwaga smiem twierdzic, ze oczywiscie istnieje jakis procent otylosci spowodowany zlym funkcjonowaniem metabolizmu,czy innymi przyczynami tego typu ,ale to przede wszystkim zakodowane zle nawyki zywieniowe i nadwaga jest czesciej PRZYCZYNA dalszych komplikacji zdrowotnych niz na odwrot.
    ... zobacz więcej
  • 16:37:21, 17-04-2007 green

    Jeżeli pozwolicie to włączę się w dyskusję o nadwadze. Otóż od kilkunastu lat również mam tego typu problemy. Jednak to co ostatnio dzieje się ze mną, przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Odpuściłem sobie wszelkie zakazy i używałem do woli, czego wynik widoczny na wadze wskazuje 115 kg przy 175 cm wzrostu. Źle się z tym czuje fizycznie i psychicznie. Dawniej uczestniczyłem w grupie wsparcia, i to nieoczekiwanie dawało wspaniałe rezultaty, przez kilka lat stosując proste zasady utrzymywałem bez większej kontroli wagę w przedziale 85-90 kg. Jednak kiedy odszedłem od towarzystwa i zakopałem się w domku przy komputerze waga, gwałtownie wzrosła i mimo wielu prób (pozorowanych) nie jestem w stanie sam tego problemu rozwiązać. Wiem że na zachodzie i w USA są internetowe grupy wsparcia coś w rodzaju Anonimowych Żarłoków, na wzór Anonimowych Alkoholików, dlatego mam propozycję żeby przy Klubie Seniora stworzyć podobną społeczność. Serdecznie pozdrawiam H.T.
    ... zobacz więcej
  • 16:42:33, 17-04-2007 Malgorzata 50

    Green alez wespre cie jesli chcesz -ja tez teraz troche przytylam (nieduzo na szczescie) ale jakies 5 kg powinnam zrucic wiec wspierajmy sie.Punkt piuerwszy -odejdz od tego komputera na chwile.Po drugie zastanow sie co w Twoim zyciu szwankuje (nie wiem psyche,zdrowie,stosunki z ludzmi itd) ze rekompensujesz to sobie kompem i pojadaniem...cdn
  • 16:45:11, 17-04-2007 Basia.

    Cytat:
    green
    Jeżeli pozwolicie to włączę się w dyskusję o nadwadze. Otóż od kilkunastu lat również mam tego typu problemy. Jednak to co ostatnio dzieje się ze mną, przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Odpuściłem sobie wszelkie zakazy i używałem do woli, czego wynik widoczny na wadze wskazuje 115 kg przy 175 cm wzrostu. Źle się z tym czuje fizycznie i psychicznie. Dawniej uczestniczyłem w grupie wsparcia, i to nieoczekiwanie dawało wspaniałe rezultaty, przez kilka lat stosując proste zasady utrzymywałem bez większej kontroli wagę w przedziale 85-90 kg. Jednak kiedy odszedłem od towarzystwa i zakopałem się w domku przy komputerze waga, gwałtownie wzrosła i mimo wielu prób (pozorowanych) nie jestem w stanie sam tego problemu rozwiązać. Wiem że na zachodzie i w USA są internetowe grupy wsparcia coś w rodzaju Anonimowych Żarłoków, na wzór Anonimowych Alkoholików, dlatego mam propozycję żeby przy Klubie Seniora stworzyć podobną społeczność. Serdecznie pozdrawiam H.T.
    Można spróbować, ale to będzie "wirtualna" społeczność i nie wiem w zwiąku z tym czy efekty będą zadowalające.
    ... zobacz więcej
  • 16:54:06, 17-04-2007 Basia.

    Cytat:
    Malgorzata 50
    Dokladnie -ja tez mialam "genetycznie zakodowane" umilowanie do slodyczy i nieustannego poruszania szczeka co zaskutkowalo hmmmm powiedzmy "nadwaga".Wreszcie ktoregos dnia powiedzialam dosc tego!!!! I podobna metoda (pisalam gdzies o tym) czyli piec razy dziennie, ale bez slodyczy chleba i tlustego zbyt jedzenia jakies 3 lata temu zwalilam nadmiary -i tak trzymam....coz rozne sa przyczyny i moim zdaniem leza one glownie w glowie czyli psychice -jako kombatant walki z nadwaga smiem twierdzic, ze oczywiscie istnieje jakis procent otylosci spowodowany zlym funkcjonowaniem metabolizmu,czy innymi przyczynami tego typu ,ale to przede wszystkim zakodowane zle nawyki zywieniowe i nadwaga jest czesciej PRZYCZYNA dalszych komplikacji zdrowotnych niz na odwrot.
    Uwielbiam słodycze i jem ich sporo /jestem za skromna duuuużo ich jem/, nie jem za to świeżego pieczywa /jem pieczywo Wasa/, ziemniaków, tłustych potraw, zup. Jem mięso, owoce, warzywa /generalnie jem wyłącznie to na co mam ochotę/. Jeżeli najem się słodyczy rezygnuję z innego posiłku /coś za coś/, nie używam cukru do słodzenia, często się ważę i jak stwierdzę, że za bardzo sobie pofolgowałam przez kilka dni bardzo sie pilnuję.
    ... zobacz więcej
  • 17:14:22, 17-04-2007 Malgorzata 50

    Basiu ale ja musialam zrezygnowac ze slodyczy bo mialam naprawde potezna nadwage -teraz tez tak mw robie -tyle ze ze slodyczami naprawde musze uwazac -ja JESTEM potencjalnym grubasem
  • 20:41:50, 04-07-2010 Sadowska Dominika

    ODCHUDZANIE. Otyłość; OUT !!
    __NISKIE węglowodany, tj. do 26% wzrostu, znajdują się w tabelach z tzw. __INDEKSEM ŻYWIENIOWYM, tj. IŻ produktu.
  • 21:02:06, 04-07-2010 bronczyk

    A dlaczego odchudzanie precz. Czasem należy ograniczyć ilość jedzenia. A jakbym tak posiłki szykowała według specjalnych tabelek to przepraszam, ale chyba bym w wariatkowie skończyła. Jedzenie to jedna z przyjemności, a nie wyższa matematyka.
  • 21:56:52, 04-07-2010 Nika

    Matematyka w jedzonku-nie! Ale zdrowy rozsądek i umiar-jak we wszystkim-jak najbardziej.
  • 22:02:23, 04-07-2010 Malwina

    No tak Halinko, pewnie bym dołączyła do Ciebie i maniakalnie przeliczałybyśmy IŻ w ramach codziennych zajęć świetlicowych....
    Dominiko, wiem co to dieta jako sposób na życie, wiem co to dieta jako sposób odzywiania się, ale nie mozna popadać w obłęd....jedzenie jest przyjemnością i potrzebą...nalezy jeść produkty lekkie, często a mało, wyeliminować to co nie służy, ruszać się!!!! i być w tym wszystkim bardzo konsekwentnym i zdeterminowanym..mamy tyle wokół obłędu myślowego, ze starczy..po co dokładac....
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Aktywni 50+
  • eGospodarka.pl
  • Kosciol.pl
  • Oferty pracy