30-11-2021
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Zidentyfikowano możliwy związek między stresem i nawrotami choroby Leśniowskiego-Crohna.
Eksperci z McMaster University przeprowadzili badania na myszach i ustalili, że hormony tłumiły funkcje wrodzonego układu odpornościowego, dzięki którym są chronione przed zagrażającymi im Enterobacteriaceae, grupą bakterii, w tym E. coli, mającą związek z chorobą Leśniowskiego-Crohna.
Kluczem do odpowiedniego działania odporności wrodzonej jest bariera ochronna komórek nabłonkowych w jelitach, które otrzymują sygnały z komórek układu odpornościowego dla powstrzymania szkodliwych drobnoustrojów, naprawy ściany komórkowej i wydzielania śluzu. Bez odpowiednio działających komórek odpornościowych, ściana nabłonka może się rozpaść, umożliwiając drobnoustrojom związanym z chorobą Leśniowskiego-Crohna atakowanie jelit i wywołanie zaostrzenia objawów.
- Główny wniosek jest taki, że stres utrudnia zdolność organizmu do zwalczania bakterii jelitowych, które wpływają na w chorobę Leśniowskiego-Crohna - mówi prof. Brian Coombes z McMaster.
- Kiedy wrodzony układ odpornościowy działa prawidłowo, zapobiega kolonizacji szkodliwych bakterii, kiedy jednak ulega zaburzeniu, patogeny mogą znaleźć się i pozostać w miejscach wcześniej niedostępnych oraz wywoływać choroby - dodaje prof. Coombes.
Zmniejszenie poziomu hormonów stresu u myszy przywróciło prawidłowe funkcje komórek odpornościowych, blokując inwazję szkodliwych drobnoustrojów.
To odkrycie może skutkować opracowaniem nowych metod leczenia choroby Leśniowskiego-Crohna, potrzebne są jednak dalsze testy.
Choroba Leśniowskiego-Crohna powoduje , i blizny w układzie pokarmowym. Jakkolwiek jej główna przyczyna wciąż nie jest w pełni zrozumiała, wiadomo, że zmagający się z nią pacjenci często cechują się zmienionym mikrobiomem jelitowym, zdominowanym przez Enterobacteriaceae, takie jak E. coli.
Na podstawie: