Jeszcze przez ponad rok lekarze będą mogli wystawiać papierowe zwolnienia. Ręcznie wystawiane druki miały zniknąć wraz z początkiem 2018 roku, sejm przyjął jednak zmiany w prawie, które nie tylko przesuwają termin ostatecznej likwidacji papierowych zwolnień na drugą połowę przyszłego roku, ale co istotne także ułatwiają ich wystawianie.
Śląscy policjanci zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie kilkudziesięciu zarzutów korupcyjnych 62-letniemu lekarzowi. Jak wynika z ustaleń, nieuczciwy lekarz przyjmował łapówki za wypisanie „lewych” zwolnień lekarskich. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do popełnionych przestępstw i dobrowolnie poddał karze.
Osoby przebywające na zwolnieniach lekarskich mogą być kontrolowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS ma prawo sprawdzać prawidłowość przyznawania zwolnień lekarskich oraz sposób ich wykorzystywania. Kwota cofniętych lub zmniejszonych świadczeń po kontroli zwolnień lekarskich w ostatnim kwartale 2015 r. wyniosła prawie 47, 7 mln zł, a w całym 2015 roku aż 195,8 mln złotych.
Tyscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą wykryli proceder przyjmowania łapówek, w zamian za wystawianie zwolnień lekarskich. Śledczy przedstawili nieuczciwej lekarce prawie 1000 zarzutów korupcyjnych. Liczący ponad 300 stron akt oskarżenia trafił już do sądu. Za przestępstwa te grozi zatrzymanej do 10 lat więzienia.
1 stycznia 2016 wniesie wiele zmian, jeśli chodzi o zwolnienia lekarskie dla pracowników. Od tej chwili nie będą oni musieli osobiście dostarczać formularzy zwolnienia lekarskiego do zakładu pracy. To spore ułatwienie - dla chorych pracowników wyprawa do miejsca pracy, by dostarczyć druk, nie zawsze była przyjemna, a niekiedy mogło to wpłynąć na ich stan zdrowia, tym bardziej że mieli oni na to tylko 7 dni od wystawienia zwolnienia. Nierzadko dostarczały je osoby bliskie pracownikowi - partnerzy lub członkowie rodziny. Od stycznia 2016 nie będzie takiej konieczności - tradycyjne L4 mają zostać wyparte przez elektroniczne zwolnienia lekarskie.