Badania laboratoryjne nie leczą, ale pomagają w odpowiednim czasie wdrożyć właściwe postępowanie u chorych na grypę. W diagnozowaniu chorób wirusowych, w tym grypy, podstawą rozpoznania jest nadal dobrze zebrany wywiad lekarski, znajomość sytuacji epidemicznej oraz badanie lekarskie – oglądanie, opukiwanie czy osłuchiwanie. Jednak w celu uzyskania potwierdzenia wstępnej diagnozy wykonuje się badania laboratoryjne.
W Polsce w ostatnich sezonach epidemicznych liczba zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę przekracza kilka milionów. W obecnym sezonie grypowym zachorowało już prawie 4,4 mln osób. Szczególnie groźne dla zdrowia są powikłania pogrypowe, a jednym z najpoważniejszych jest zapalenie mięśnia sercowego. U osób leczących się z powodu chorób układu krążenia oraz osób starszych w sezonie grypowym istnieje znacząco większe ryzyko wystąpienia zawału serca.
Wśród wielu osób panuje przekonanie, że mróz zabija wirusy. Łagodne zimy to według nich powód licznych zachorowań na przeziębienie lub grypę. A jest wręcz odwrotnie! Wirusy preferują niższe temperatury – to właśnie wysokich nie lubią. Skąd się wziął ten mit? Jak chronić się przed wirusami? Jakie metody leczenia stosować?
W Japonii właśnie zatwierdzono nowy lek na grypę. Działa błyskawicznie - w ciągu 24 godzin zabija wirusy. Lek działa inaczej niż istniejące leki - wymaga podania jedynie pojedynczej dawki.
Sezon infekcji w pełni. W domu, pracy i sklepie – wszędzie wszyscy kaszlą lub kichają. Nawet mając silny układ odpornościowy, jesteśmy narażeni na choroby. Z każdej strony atakują nas wirusy i bakterie.
Przenoszony głównie przez tropikalne komary Aedes aegypti, zwane również komarami azjatyckimi lub tygrysimi, wirus Zika zbiera coraz większe żniwa na całym świecie. Obecnie najbardziej dotkniętym krajem jest Brazylia. Według różnych doniesień, wirus ten zawędrował tam najprawdopodobniej wraz z kibicami jadącymi na Mundial 2014, a tylko do końca 2015 roku zanotowano tam ponad 84.000 zakażeń. Niestety coraz więcej przypadków odnotowuje się także w Ameryce Południowej i Środkowej. Europa nie musi się na razie obawiać, odnotowano kilka przypadków zachorowań, ale za sprawą osób, które podróżują, turystów, powracających z krajów o wysokim ryzyku zakażenia się, istnieje prawdopodobieństwo rozprzestrzenienia się wirusów. Jeśli nawet nie jesteśmy w grupie ryzyka, to dobrze wiedzieć, jakie skutki niesie ze sobą zakażenie, jak się uchronić przez wirusem i jak sobie z nim radzić w przypadku pojawienia się jakichkolwiek objawów.
Jedna z najpopularniejszych dolegliwości, przeziębienie to popularna nazwa stanu zapalnego górnych dróg oddechowych. Dotyka ono błony śluzowej gardła, nosa, krtani i najczęściej jest wywoływane przez różnego rodzaju wirusy. Przeziębienia przynajmniej raz w życiu doświadczył niemal każdy, zaś niektóre osoby chorują nawet kilka razy do roku. Jest ono traktowane jak nieprzyjemna dolegliwość, z którą "trzeba żyć, aż przejdzie". Warto jednak pamiętać, że zaniedbane przeziębienie, może prowadzić do groźniejszych chorób i powikłań zdrowotnych.
W chłodniejsze dni nietrudno o infekcje i przeziębienia. Nadszedł właśnie najgorszy okres dla układu odpornościowego człowieka. Zanim dopadnie nas choroba i sięgniemy po antybiotyk, warto samemu zadbać o zwiększenie odporności naszego organizmu.
66% polskich lekarzy nie chciałoby zaszczepić się przeciwko grypie A/H1N1 - wynika z sondażu przeprowadzonego w dniach 15-21 listopada br. wśród 1049 polskich lekarzy przez największy portal społecznościowy dla lekarzy Konsylium24.pl.
Katar, chrypka i przeziębienia najczęściej nękają nas w okresie jesienno-zimowym. Wychłodzenie ciała sprawia, że nasz układ odpornościowy staje się słabszy, mniej odporny na atak wirusów i bakterii. Dlaczego? Ponieważ pod wpływem zimna naczynka krwionośne się zwężają. Długotrwały skurcz, trwający dłużej, niż to niezbędne do ochrony przed utratą ciepła, powoduje ich niedokrwienie.
Lekarze rodzinni z Federacji Porozumienie Zielonogórskie potwierdzają gwałtowny wzrost zachorowań na infekcje wirusowe w POZ - przeważająca część z nich to grypa.
Z wiedzą o higienie intymnej u Polek nie jest dobrze, 75% kobiet co najmniej raz w życiu cierpi na infekcje okolic intymnych. Tymczasem łatwiej zapobiegać dolegliwościom, niż je leczyć.
Amerykańscy naukowy zwrócili uwagę na nowy szczep wirusa, który może być wykorzystywany do zabijania komórek nowotworowych.
Przeziębienie jest zakażeniem górnych dróg oddechowych, czyli wirusowym zapalenie błony śluzowej gardła, nosa, krtani. Wywoływane jest przez ponad 200 wirusów, są to najczęściej: rinowirusy, koronawirusy i adenowirusy, nierzadko do zachorowania przyczyniają się wirusy pagrypy, tj. wirusy RS (respiratory syncytial virus). Proces chorobowy rozpoczyna się stopniowo dwa, trzy dni po zakażeniu wirusem.
Kiedy objawami są dreszcze, łamanie w kościach, ból głowy czy silny katar, trudno jest stwierdzić, co tak naprawdę dolega - "zwykłe" przeziębienie czy grypa. Nie należy więc bagatelizować objawów tak często towarzyszących nam w okresie jesienno-zimowym. Nie wystarczy wtedy kupić kilka opakowań reklamowanych leków "usuwających wszystkie objawy grypy i przeziębienia" - koniecznie trzeba udać się do lekarza. Nieleczona grypa może nawet zabić.