110 letni Ralph Tarrant, najstarszy Brytyjczyk uważa, że nie istnieje sekret długowieczności i ujawnia, iż palił papierosy do siedemdziesiątego roku życia, a jeszcze dziś lubi raczyć się whisky.
Wczoraj prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia 2013 r. Nowelizacja zakłada, że wystarczy PESEL i dowód osobisty, prawo jazdy, albo paszport, by potwierdzić, że mamy prawo do opieki zdrowotnej w ramach NFZ.
Tylko do końca tego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie wydawał i potwierdzał papierowe legitymacje ubezpieczeniowe. Od 1 stycznia 2010 r. prawo do świadczeń z opieki zdrowotnej będzie można potwierdzić za pomocą innych dokumentów, określonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Instytut badawczy CSA we współpracy z Grupą Europ Assistance oraz Cercle Santé Société już po raz drugi przeprowadził badanie dotyczące jakości systemu opieki zdrowotnej w krajach europejskich.
Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że ponad połowa Polaków (59%) nie chce wprowadzenia częściowego partycypowania pacjentów w kosztach za usługi publicznej służby zdrowia. Obstają przy swoim zdaniu, nawet jeśli takie rozwiązanie poprawiłoby funkcjonowanie opieki zdrowotnej.
Jeśli ustawa o dodatkowym ubezpieczeniu zdrowotnym zostanie uchwalona przez Sejm, za lepszą opiekę pielęgniarską oraz prawo wyboru lekarz będzie trzeba zapłacić 30 złotych miesięcznie. Jeżeli rządowe plany się powiodą, nowe prawo zacznie obowiązywać od 2009 roku.
Resort zdrowia planuje wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenie pielęgnacyjne, nowe rozwiązanie ma być wdrożone w 2009 roku. Zgromadzone w ten sposób pieniądze będą przeznaczone na opiekę pielęgnacyjną nad osobami starszymi. Tylko w 2009 roku z nowego ubezpieczenia system lecznictwa może uzyskać 8,4 mld zł.
Planując wakacje za granicą nastawiamy się na głównie na świetną zabawę i niczym nie zmącony odpoczynek, warto jednak zawczasu pomyśleć o tym, co może nam się przydarzyć: nagłej chorobie czy wypadku, które nie tylko zepsują nam wyjazd, ale mogą poważnie nadwerężyć portfel. Czy rzeczywiście? Jakie prawa do świadczeń zdrowotnych za granicą uzyskaliśmy po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej?
Z sondażu przeprowadzonego przez Pentor na zlecenie "Życia Warszawy" wynika, że jedynie 40 procent ankietowanych opowiada się za wprowadzeniem dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, które proponuje ministerstwo zdrowia. Dodatkowe opłaty w wysokości 7-10 złotych pozwoliłyby pacjentom, według resortu, korzystać z wyższego standardu leczenia.
Według doniesień "Życia Warszawy" Ministerstwo Zdrowia chce, aby pacjenci udając się na wizytę lekarską identyfikowani byli na podstawie dowodu osobistego. W tej sytuacji zbędne byłoby posiadanie książeczki zdrowia i elektronicznej karty, którą zamierza wprowadzić Narodowy Fundusz Zdrowia.
Każdy z nas jest, bądź będzie pacjentem, warto więc znać przepisy regulujące działanie służby zdrowia. Ustawa, która weszła w życie w 2004 roku, zawiera regulacje prawne dotyczące pacjenta, poniżej przedstawione zostały jej główne rozporządzenia.
Choć liczba mieszkańców Stanów Zjednoczonych żyjących w biedzie zmalała w ubiegłym roku, brzybyło ludzi nie posiadających ubezpieczenia zdrowotnego. W 2005 było ich ponad 46 milionów.
Karta daje prawo do świadczeń zdrowotnych, które okażą się niezbędne z medycznego punktu widzenia w czasie pobytu na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. O zakresie usług medycznych - w razie potrzeby - zdecyduje lekarz, w ramach koszyka świadczeń obowiązującego w danym kraju. Powinien on udzielić wszystkich niezbędnych świadczeń umożliwiających właścicielowi karty kontynuowanie pobytu w danym kraju bez potrzeby powrotu do Polski.