Nasze mózgi zalewane są informacjami dotyczącymi tego, co powinniśmy, a czego nie powinniśmy jeść i czego potrzebujemy dla naszego zdrowia. Bardzo ważnym źródłem takich informacji są etykiety produktów spożywczych. Ale jak interpretować te informacje i w jaki sposób wpływają one na nasze decyzje dotyczące kupowania i spożywania produktów?
Niektóre produkty mają „złą sławę" jeśli chodzi o ich wartości odżywcze. Powszechnie wiadomo np., że słodycze zawierają znaczne ilości kalorii i tłuszcze, które w nadmiarze bardzo szkodzą zdrowiu. Niemniej jednak są i takie przysmaki, które bezpośrednio nie kojarzą się z kalorycznością, a ich nadmiar skutkuje problemami z utrzymaniem prawidłowej masy ciała.
Przyzwyczailiśmy się do obecności w produktach spożywczych różnych konserwantów i ulepszaczy. Co prawda pojawiają się informacje o szkodliwości tych składników, które powodują że zwracamy uwagę na etykiety i chcemy wrócić do nieprzetworzonej żywności.
Amerykańskie badania wskazują, że za nadmiar spożywanej soli odpowiadają nie tyle słone przekąski i pożywienie z fast-foodów, a zwykłe produkty spożywcze, w tym codziennie jedzone pieczywo.
Polacy coraz bardziej interesują się wpływem odżywiania na zdrowie. Poszukują dietetycznych przepisów, podążają za najnowszymi trendami żywienia fitness. Coraz częściej też uważnie czytają etykiety i przyglądają się kupowanym produktom spożywczym. Wiedza Polaków o tym co znajduje się na ich talerzach jest coraz większa ale czy wystarczająca?
Chleb jest niezbędnym elementem naszej codziennej diety, pod warunkiem, że zawiera zdrowe składniki i zostanie odpowiednio wypieczony. Czym zatem kierować się przy jego zakupie?
Kupując kefir czy serek, należy zwrócić uwagę na warunki przechowywania, które zapewnił sprzedawca, a w domu zadbać o to, by produkt jak najszybciej znalazł się w lodówce.
Obecnie coraz popularniejsza staje się modyfikacja genetyczna żywności. Jak wpłynie to na środowisko naturalne? GMO (ang. Genetically Modified Organisms) to nic innego jak organizmy zmodyfikowane genetycznie. Pojęcie nie dotyczy ludzi, a innych organizmów, które powstały na skutek krzyżowania lub rekombinacji genetycznej. Istnieją różne rodzaje modyfikacji tego typu. Do głównych należy zmiana aktywności genów, wprowadzenie ich kopii lub dołożenie obcych.
Lato to najprzyjemniejsza pora roku, okres urlopów i wypoczynku. Korzystając ze sprzyjającej aury spędzamy więcej czasu na świeżym powietrzu, jesteśmy bardziej aktywni fizycznie, jemy więcej świeżych warzyw i owoców, i – co najważniejsze – nareszcie mamy trochę czasu dla siebie i swoich bliskich! Lato sprzyja refleksji nad zdrowiem i żywieniowymi zwyczajami.
Od kilku tygodni w Europie surowe warzywa wzbudzają obawy konsumentów. Wiadomo już, że źródłem zakażenia bakterią Escherichia coli w Niemczech były kiełki z ekologicznych upraw. Pierwsze podejrzenia padły jednak na hiszpańskie ogórki, przez co klienci zaczęli unikać produktów żywnościowych, które przed spożyciem nie są poddawane obróbce termicznej. Dodatkowo Rosja nałożyła embargo na warzywa z Unii Europejskiej, co niekorzystnie wpływa zarówno na sytuację ekonomiczną producentów, jak i na nastroje społeczne w krajach Unii. Czy tej sytuacji można było uniknąć? Jak mogło dojść do zakażenia i na czym polegają badania żywności, wyjaśniają eksperci z Laboratorium Żywnościowego TÜV Rheinland Polska.
We współczesnym świecie wytworzenie produktów spożywczych bez stosowania jakichkolwiek substancji dodatkowych jest mało realne. Z jednej strony obawiamy się, iż spożycie w nadmiarze chemicznych dodatków do żywności może nam zaszkodzić, z drugiej - stawiamy coraz większe wymagania przed producentami dotyczące jej dostępności, bezpieczeństwa, zróżnicowania, funkcjonalności i wygody użycia. Jedną z bardziej kontrowersyjnych i ciągle dyskutowanych substancji są konserwanty, uważane za niepożądane dodatki chemiczne.