Mimo złego samopoczucia nie bierzesz zwolnienia? Na wysoką gorączkę bierzesz po prostu jakąś tabletkę i realizujesz kolejne przedsięwzięci, nie dając sobie czasu na wyzdrowienie? Być może chorujesz nie tylko na grypę czy rozstrój żołądka, lecz także prezenteizm.
Co najmniej trzytygodniowy urlop jest konieczny, aby organizm mógł wypocząć i zregenerować siły na kolejne miesiące pracy. Taki okres przynosi pożądane efekty. Pierwsze dni to czas, w którym nasz organizm przyzwyczaja się do wypoczynku, wyhamowuje i przestawia się z etapu aktywności zawodowej na etap urlopowy. Brak urlopu albo nieefektywne jego spędzanie – może stanowić symptom pracoholizmu.