Tak jak i wiele innych suszonych owoców, morele mogą pochwalić się ogromem pozytywnych właściwości. Podobno długowieczność tybetańskiego ludu Hunzów to zasługa właśnie tych owoców – latem Azjaci zajadają się morelami prosto z drzewa, zimą podjadają suszone maczane w mleku, a przez cały roku do smażenia używają jedynie oleju z pestek tych niepozornych kuzynek brzoskwini.
Pestki moreli od dawna są stosowane w medycynie alternatywnej, a ostatnio rozpowszechniono informacje o ich rzekomym antyrakowym działaniu. Sprawiło to, że coraz więcej ludzi po nie sięga, ale może to być niebezpieczne dla zdrowia, bo zawierają substancję, która jest w naszym organizmie rozkładana m. in. na cyjanek.
Wśród bakalii znajdują się: wiórki kokosowe, słonecznik łuskany, daktyle drylowane, mak niebieski, migdały słodkie, migdały płatki, morela suszona, orzechy laskowe, orzechy pistacjowe, pestki dyni, śliwka suszona oraz orzechy włoskie.
Beta-karoten i likopen neutralizują wolne rodniki i ograniczają uszkodzenia DNA, co zmniejsza ryzyko czerniaka.
Świąteczny okres słynie z suto zastawionych stołów i folgowania apetytowi, ale i wyrzutów sumienia z powodu przejadania się. Zastosowanie kilku wskazówek ekspertów pozwoli jednak na spokojne raczenie się świątecznymi potrawami przy zachowaniu zdrowego umiaru.
Planowanie, wielkie pakowanie, podróż, nowe miejsce, nowe widoki, nowa kuchnia, czasem nawet nowa strefa czasowa i nagle stop! Przystanek ubikacja. I problem z jej opuszczeniem na wyjeździe.