Olejek drzewa herbacianego nie ma nic wspólnego z herbatą, choć jego nazwa mogłaby to sugerować. Pochodzi z dalekiej Australii, a otrzymywany jest przez destylację liści drzewa herbacianego z parą wodną. Aborygeni stosowali rozgniecione liście tego drzewa na rany i infekcje skórne. W Europie zaś, znalazły się one za sprawą Jamesa Cooka, który w XVIII wieku przywiózł je na nasz kontynent.
Olejki eteryczne używane do masażu, kąpieli bądź też inhalacji obdarzają nas niepowtarzalnymi naturalnymi zapachami – kwiatowymi, owocowymi, leśnymi czy wreszcie ziołowymi. Te wspaniałe wonie unoszące się podczas aromaterapeutycznych zabiegów zapewniają nam nie tylko właściwą pielęgnację ciała, ale także doskonałe samopoczucie.
Olejek z drzewa herbacianego jest naturalnym antyseptykiem, wykazuje działanie antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, antywirusowe. Stosowany jest przy różnorodnych dolegliwościach: zapaleniu dziąseł, opryszczce, przeziębieniu, poparzeniach, zakażeniach, etc.