Dane GUSu są alarmujące – polskie społeczeństwo coraz szybciej się starzeje. W 2018 r. grupa osób w wieku 80+ stanowiła 1,7 mln Polaków. Tyle osób potencjalnie może potrzebować pomocy i opieki, nawet codziennie.
Od wielu lat sytuacja się nie zmienia – polskie społeczeństwo nadal się starzeje. Jak podaje GUS w najnowszym raporcie zjawisko demograficzne w 2018 roku nie uległo zmianie w stosunku do obserwowanego przez minione 7 lat. Liczba ludności zmniejsza się począwszy od 2012 r. Stan ludności Polski na koniec wyniósł 38,4 mln. Z danych GUS wynika, że niezmiennie rośnie grupa osób w wieku 65 lat i więcej – w 2018 r. zwiększyła się o 212 tys. osób do wielkości ponad 6,7 mln.
Opieka długoterminowa to ważny obszar gospodarki senioralnej. Ze względu na to, że nikt nie lubi patrzeć na przyszłość swoją czy swoich najbliższych w ciemnych barwach, temat ten jest często spychany na boczny tor. W efekcie tego z biegiem lat wokół opieki długoterminowej wytworzyła się pewna zasłona milczenia. A narastające problemy wokół niej sprawiają, że coraz częściej musimy się obawiać o jakość opieki, gdy zostaniemy niesamodzielni.
Na wolne miejsce w domu pomocy społecznej nie czeka się już latami. Kolejki teoretycznie się skróciły, w niektórych domach można dostać miejsce od ręki, a część nawet ogranicza swoją działalność z powodu braku chętnych. Jest to jednak złudne, bo opieki wymaga coraz więcej osób starszych – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. NIK wskazuje, że to nieuzasadnione różnice w opłatach przeniosły ciężar zainteresowania seniorów na zakłady opiekuńczo-lecznicze. Część pensjonariuszy przejmują też placówki niepubliczne – tańsze, bo standardy jakie muszą spełniać są niższe niż w placówkach publicznych.
Cztery na dziesięć urodzonych dziś dziewczynek powinny dożyć stu lat, wynika z tekstu zamieszczonego w słynnym magazynie British Medical Journal.
Do 2030 roku w Polsce 8,5 mln osób (23,8 % populacji) osiągnie wiek powyżej 65 lat. Demograficzne starzenie się społeczeństwa stanie się trzykrotnie szybsze niż w latach ubiegłych. Równocześnie liczba osób w wieku 0-19 lat spadnie o 40% a o 39% spadnie liczba ludności w wieku 20-34 lat. Liczba osób w wieku powyżej 65 lat i starszych wzrośnie o 74%. Tym samym wzrośnie dwukrotnie, do blisko 4 mln, populacja osób zagrożona wielochorobowością i niepełnosprawnością.