Starsi mężczyźni z niskim libido i niedostatecznym poziomem testosteronu wykazywali wyższe zainteresowanie seksem i częściej podejmowali aktywność seksualną po poddaniu się leczeniu tym hormonem.
Seks jest ważnym elementem życia, świadczącym o jego jakości, pogłębiającym relację między partnerami, w każdej grupie wiekowej, nie wyłączając przewlekle chorych. Chorym po przebytym zawale mięśnia sercowego często towarzyszy lęk lub uprzedzenie do podjęcia ponownego współżycia płciowego. Seks jawi im się jako zagrożenie samo w sobie. Obawy te są zarówno słuszne jak i... niesłuszne.
W ostatnich 30-50 latach dwudziestego wieku stwierdzono ponad dwukrotny wzrost częstości występowania zaburzeń rozwojowych męskiego układu rozrodczego u chłopców i mężczyzn. Są to nowotwory jądra, wnętrostwo, spodziectwo oraz obniżenie się jakości nasienia mężczyzn. Ryzyko rozwinięcia się nowotworu jądra wzrasta 17-krotnie w przypadku jego niezstąpienia do moszny (wnętrostwo) i 3-krotnie, jeżeli uprzednio wykonano operację przepukliny pachwinowej. Częstsze występowanie nowotworów jądra obserwowano u mężczyzn, których ojcowie mieli wnętrostwo.
Lekarze i naukowcy nieustannie szukają sposobu na opóźnienie procesu starzenia się i wydłużenie ludzkiego życia. Zdaniem prof. Zbigniewa Lwa- Strowicza najlepszym i najtańszym sposobem jest seks.
Koniec lata i początek jesieni to czas, w którym często ogarnia nas apatia. Zmiany pogody, koniec urlopów, powrót do pracy i nagły natłok obowiązków męczy nas i często przytłacza. To uczucie ogarnia ludzi bez względu na płeć i wiek, ale mężczyźni reagują na te zmiany nieco inaczej niż kobiety. Jesienna niemoc pociąga za sobą senność, wyraźny brak energii, drażliwość, kłopoty z koncentracją, wahania nastroju, zobojętnienie oraz osłabienie popędu seksualnego.