Przed sezonem urlopowym zbadaj znamiona

dotyczące zachorowań na są alarmujące – mimo programów profilaktycznych i coraz większej wiedzy na temat ochrony przeciwsłonecznej skóry, liczba pacjentów u których diagnozuje się czerniaka rośnie. Jednak w przypadku odpowiednio wczesnej diagnozy, jest uleczalny w 90. procentach. Dlatego eksperci apelują: wszelkie znamiona barwnikowe warto poddawać badaniom dermatoskopowym, które są bezbolesne i nieinwazyjne.

– Najważniejsze jest obserwowanie skóry przez pacjenta. Warto konsultować z dermatologiem każde znamię, ale już bezwzględnie i natychmiast należy zgłosić się do lekarza, jeśli zmiana ma nieregularny kształt, zaczyna swędzieć, rosnąć lub zmieniać kolor. Czujność pacjenta jest kluczowa we wczesnej diagnostyce czerniaka – wyjaśnia lek. Barbara Felisiak, dermatolog z Centrum Medycznego Medyceusz w Łodzi.

Dermatolog bada zmiany skórne dermatoskopem, czyli przenośnym mikroskopem. Badanie trwa kilka minut i nie boli. Jeśli okaże się, że to czerniak, dermatolog kieruje pacjenta do chirurga onkologa.

, którego głównym czynnikiem ryzyka jest ekspozycja na promieniowanie UV. Dlatego mówiąc o profilaktyce, lekarze apelują o rozsądne korzystanie z kąpieli słonecznych. Szczególnie teraz, u progu sezonu urlopowego, warto pamiętać o zasadach zdrowego wypoczynku.

– Osoby z I i II typem skóry, których nie brakuje w naszej szerokości geograficznej, powinny plażować pod parasolem, posmarowane kremami z najwyższymi filtrami. Osoby z III i IV typem nie są tak narażone na wystąpienie czerniaka, natomiast również powinny kierować się rozsądkiem i opalać się wyłącznie w godzinach porannych i po zastosowaniu kosmetyków z filtrami – przypomina doktor Felisiak.