04-11-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jak wynika z badań, funkcje chromosomu Y wykraczają poza określenie płci i przydanie męskich atrybutów, w istocie ta część materiału genetycznego może być uznana za kluczową, jeśli chodzi o długowieczność mężczyzn - może chronić przed rakiem.
Analiza opublikowana w Nature Genetics przez zespół naukowców kierowany przez specjalistów z Katedry Immunologii, Genetyki i Patologii Uniwersytetu w Uppsali (Szwecja) wskazuje, że mężczyźni, którzy w starszym wieku tracą chromosom Y, są zagrożeniwcześniejszą śmiercią, głównie z powodu raka.
Badania przeprowadzono na materiale genetycznym z próbek krwi pobranych od ponad 100 mężczyzn w wieku 70 - 84 lata. Łącząc wyniki tych analiz z danymi zebranymi podczas monitorowania stanu zdrowia uczestników stwierdzono, że niezależnie od wieku i obecności różnych chorób, mężczyźni, których liczne komórki krwi straciły chromosom Y, żyli średnio 5,5 lat krócej w porównaniu do pozostałych uczestników. Co więcej, odkryto, że utrata chromosomu Y wiązała się także ze zwiększonym ryzykiem zgonu z powodu .
Jak wskazują badacze, wiele osób uważa, że chromosom Y zawiera tylko geny zaangażowane w determinację płci oraz produkcję nasienia. W istocie geny zawarte w tym chromosomie mają inne ważne funkcje, przykładowo mogą odgrywać rolę w profilaktyce raka. Jeśli ich brakuje, ochrona przed nowotworami ulega osłabieniu.
Utrata chromosomu Y wiązała się z wieloma różnymi formami raka, także niehematologicznymi. Autorzy przypuszczają zatem, że geny chromosomu Y mają wpływ na proces, w którym wykrywa obecność komórek nowotworowych i zabija je zapobiegając rozwojowi nowotworu.