Dlaczego stres sprzyja przybieraniu na wadze

ma związek ze zwiększeniem poziomu hormonu o nazwie kortyzol. To może sprawić, że przejadanie się stanie się nawykiem, ponieważ większa dawka wspomnianej substancji przyczynia się też do wzrostu poziomu , spadku we krwi i w efekcie silnej chęci dostarczenia sobie słodkich i tłustych produktów.

Jak wyjaśniają eksperci, jedzenie może być źródłem uspokojenia i osłabić stres. W odpowiedzi na pokarm organizm uwalnia substancje, które skutkują poczuciem odprężenia. To jednak nie wszystko. Z badań wynika też, że wyższy poziom stresu niweczy nasze wysiłki w utrzymaniu odpowiedniej wagi, ponieważ spowalnia spalanie kalorii. Kiedy po posiłku naukowcy zmierzyli u uczestników wskaźniki metabolizmu i pobrali próbki krwi, odkryli, że osoby najbardziej zestresowane spaliły mniej tłuszczui miały wyższy poziom insuliny, hormonu, który bierze udział w przechowywaniu tłuszczu. Obliczono, że metabolizm ludzi zestresowanych był na tyle słabszy, że skutkował wzrostem wagi na poziomie ok. 5 kg rocznie.

Według autorów, nauka radzenia sobie ze stresem powinna stanowić jeden z elementów codziennej dbałości o zdrowie i odpowiednią sylwetkę. Zestresowani ludzie nie tylko częściej chorują, ale i są dodatkowo bardziej zagrożeni określonymi problemami zdrowotnymi pośrednio ze względu na nadmierną wagę.