16-09-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Problemy z erekcją mogą być osłabiane nie tylko przy pomocy farmaceutyków, także określone ćwiczenia fizyczne pomagają w zachowaniu sprawności seksualnej.
Mężczyźni powinni nie tylko dbać o wzmocnienie bicepsów czy tricepsów, warto skupić się także na tych, które nie są widoczne, ale istotnie wspomagają zarówno funkcjonowanie układu moczowego, jak i zdolności do uzyskania i utrzymania erekcji - chodzi o mięśnie dna miednicy.
Słabość mięśni dna miednicy to nie tylko problem kobiet. Mężczyźni także doświadczają braków treningu tego obszaru ciała, które mogą ujawniać się w postaci bólu podczas uprawiania , i nietrzymania stolca lub , a także problemów z erekcją, etc.
(ang. Erectile disfunction, ED) określa się jako niezdolność do osiągnięcia lub utrzymania wzwodu. Przyczyn dolegliwości może być wiele, od psychicznych poprzez fizyczne, po neurologiczne. Ćwiczenie dna miednicy może poprawić funkcje mięśniową i nerwową konieczne do osiągnięcia i utrzymania erekcji, mówią uczeni. W szczególności, takie treningi mogą pomóc wzmocnić i mięsień kulszowo-jamisty (łac. musculus ischiocavernosus), który ma udział w powstawaniu i utrzymaniu sztywności penisa. Ta funkcja może zostać znacznie wzmocniona dzięki .
Jak wskazują eksperci, gdy testy diagnostyczne są negatywne, mężczyznom zwykle zapisuje się leki przeciwlękowe, bez oceny mięśni dna miednicy. Tymczasem odpowiedni zestaw ćwiczeń mógłby być właściwą odpowiedzią na problem.
Zaburzenia erekcji rozpoznaje się najczęściej u dojrzałych i starszych mężczyzn, ale sam proces starzenia się nie jest przyczyną zaburzeń, zwiększa ich ryzyko ze względu na częstszą obecność czynników je wywołujących. Z ED zmaga się od 15 do 25 proc. mężczyzn po 65 roku życia.