Za nadwagę może odpowiadać... poczucie winy

Ci, którzy czują się winni, mają większe trudności z powstrzymaniem się od jedzenia. Kompulsywnie szukają przekąsek i przez to o wiele trudniej jest im walczyć z nadmiarowymi kilogramami.

Uczeni z Uniwersytetu w Utrechcie w Holandii przeprowadzili badania, które potwierdzają, że samopoczucie psychiczne ma duży wpływ na dietę, a zatem i umiejętność utrzymania odpowiedniej sylwetki. Okazało się, że osoby, które z jakiegoś powodu czują się winne, sięgały po większe ilości jedzenia i chętniej serwowały sobie tłuste posiłki.

Objadanie się nierzadko wynika ze stanu emocjonalnego. Tymczasem nadmiar jedzenia skutkuje kolejnymi problemami z nadwagą i tylko pogłębia istniejące już , np. oslabiony nastrój, czy niską samoocenę. Psycholodzy wskazują, że dobrze jest przepracować określony problem i poczucie winy, ale nie warto w nieskończoność rozpamiętywać błędów, bo to nie pozwoli „pójść na przód".

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że na całym świecie z powodu cierpi 600 milionów ludzi, a 1,9 mld ma nadwagę. Obliczono, że z powodu nadmiaru kilogramów umiera obecnie więcej ludz niż w wyniku - ma to miejsce po raz pierwszy w całej historii świata.

O otyłości mówi się, gdy (BMI) wynosi ponad 30, a o nadwadze wtedy, gdy plasuje się on pomiędzy 25 i 30.

O badaniach napisano w magazynie Psychology & Health.