Strona głównaZdrowieWzrok po 40: prezbiopia dotyka prawie każdego

Wzrok po 40: prezbiopia dotyka prawie każdego

Na prezbiopię cierpi niemal 100 proc. osób po 40 roku życia. Prawie każda z nich odczuwa wyraźne pogorszenie wzroku, które nastąpiło wraz z wiekiem, a 86 proc. wiąże ten stan rzeczy z przekroczeniem progu 40 lat. Jednocześnie tylko co 10. badany słyszał o istnieniu prezbiopii.

Czym jest prezbiopia?

Terminem „prezbiopia” określamy fizjologiczne zmiany zachodzące z wiekiem w układzie wzrokowym. Jeśli uważnie rozejrzymy się wokoło, zauważymy, że faktycznie problem ten jest powszechny: ktoś w tramwaju czyta gazetę trzymając ją w wyciągniętej ręce, ktoś wyciąga rękę oglądając produkty w sklepie – to ikoniczne wręcz przypadki prezbiopii, którą czasem żartobliwie nazywa się „długoręcznością”.
Prezbiopia najczęściej objawia się utrudnionym widzeniem z bliska. Następnie nakładają się na to inne objawy: gorzej widzimy w niepełnym oświetleniu, oko wolniej przestawia się z jednej odległości na inną, a nierzadko też słabiej widzimy przedmioty położone daleko. Co ciekawe, nie u wszystkich zmiany te dają podobne odczucia. Trafiają do mnie często osoby po czterdziestce, które jeszcze nie zauważają problemów z widzeniem z bliska, ale na przykład zgłaszają, że potrzebują okularów do pracy z komputerem. Wykonujemy badanie optometryczne, by dobrać odpowiednie szkła, a wyniki jednoznacznie wskazują na początki prezbiopii. Osoba taka może twierdzić, że problem jej nie dotyczy, ale wyniki badań pokazują co innego. Dlatego zawsze namawiam , które pozwolą wychwycić prezbiopię odpowiednio wcześnie – mówi Paweł Szczerbiński, dyplomowany optometrysta, ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej.

Prezbiopia to nie choroba

to naturalny proces fizjologiczny. Jako że nie jest chorobą, nie można jej ani wyleczyć, ani jej zapobiec. Fakt, że prezbiopia nie jest chorobą to kluczowa kwestia w korekcji tej przypadłości.
Osoby, którym diagnozuję prezbiopię w badaniu optometrycznym, często pytają, czy zamiast okularów mogą zastosować jakąś specjalną dietę, suplementy czy krople do oczu, aby cofnąć zachodzące w ich oku zmiany. Albo czy mogą w jakiś sposób odciążyć wzrok. Niestety nie. Choć uważam, że zdrowy tryb życia nikomu nie zaszkodzi, podobnie jak przerwy w pracy z komputerem, żadna z tych rzeczy nie zapobiegnie prezbiopii ani jej nie powstrzyma. Mając prezbiopię powinniśmy sięgnąć po odpowiednio dobraną metodę korekcji – tłumaczy Paweł Szczerbiński.

Na prezbiopię – progresy

Czy można żyć komfortowo z przypadłością, której nie da się wyleczyć? Obecnie najlepszą
z dostępnych na rynku metod korekcji prezbiopii są szkła progresywne. Polecają je prezbiopom okuliści i optometryści. Z jakich powodów?
to specjalistyczny produkt, który w jednej soczewce łączy różne strefy widzenia. W praktyce można je porównać do kilku par okularów połączonych w jedną, umożliwiającą widzenie z bliska, daleka i na odległości pośrednie. Nosząc okulary progresywne nie potrzebujemy już osobnych okularów do wykonywania różnych czynności. Szkła progresywne gwarantują komfort w codziennym życiu z prezbiopią, a jeśli są dobrze dobrane, można zapomnieć o problemie z oczami i znowu „poczuć się, jakby się miało 20 lat” – wyjaśnia ekspert.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • Kosciol.pl
  • Aktywni 50+
  • EWST.pl
  • Oferty pracy