06-08-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Słabe serce, tj. takie, które pompuje krew mniej efektywnie, może oznaczać mniej energii dla mózgu, uważają naukowcy.
Przy pomocy rezonansu magnetycznego (MRI) naukowcy z Boston University School of Medicine w USA odkryli, że u ludzi, których serca nie są w pełni skuteczne w pompowaniu krwi, obraz mózgu jest starszy niż u pozostałych.
Kurczenie się mózgu jest do pewnego stopnia zjawiskiem normalnym - jego objętość zmniejsza się wraz z wiekiem. Jednak uczeni stwierdzili, że w tym procesie serce odgrywa znaczącą rolę, niewydolność centralnego narządu układu krwionośnego może doprowadzić do przedwczesnego starzenia się mózgu.
Poprzez obliczenie u uczestników badania wskaźnika sercowego (cardiac index, CI, który stanowi znormalizowaną wartość pojemności minutowej serca przeliczoną na powierzchnię ciała) badacze byli w stanie oszacować, czy mniejsza ilość pompowanej krwi była związana ze zmianami w mózgu.
Okazało się, że im niższy wskaźnik sercowy, tym intensywniejszy proces kurczenia się mózgu. U osób, których serce pompowało najmniej krwi, objętość mózgu była taka, jakby byli o dwa lata starsi w porównaniu do uczestników z najbardziej wydolnym sercem. Takie efekty zauważono zarówno u partycypantów, którzy cierpieli na inne choroby serca, np. chorobę niedokrwienną, ale także u osób, u których nie stwierdzono objawów żadnej dolegliwości kardiologicznej.
Dokładna przyczyna związku między czynnością serca i objętością mózgu nie jest jeszcze dobrze znana, powiedziała Angela L Jefferson, autorka badań i profesor neurologii na Boston University School of Medicine. - Istnieje kilka teorii, dlaczego mniejszy wskaźnik sercowy może mieć wpływ na zdrowie mózgu. Jedna z nich głosi, że mniejsza ilość krwi pompowanej z serca to niedostateczny jej przepływ do mózgu, który wówczas otrzymuje mniej tlenu i substancji odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania jego komórek - powiedziała prof. Jefferson.