15-04-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Z danych GUS wynika, że w roku 2011 z usług tradycyjnego lecznictwa uzdrowiskowego skorzystało w Polsce ponad 630 tys. osób – o 1,2% więcej niż w 2010 roku. Nasz kraj ma niezaprzeczalne, wieloletnie tradycje w zakresie korzystania z naturalnych zasobów w leczeniu różnych schorzeń. Nie każdy jednak wie, że w Polsce pozyskuje się solankę siarczkową o najsilniejszym na świecie składzie, która wykorzystywana jest m.in. w balneoterapii.
Kąpiele w wodzie siarczkowej skutecznie leczą dolegliwości takie jak: i kręgosłupa, dyskopatia, choroby ginekologiczne, przewlekłe choroby skóry (łuszczyca, zapalenia łojotokowe, zapalenia atopowe), miażdżyca, , reumatoidalne zapalenia stawów czy zaburzenia krążenia. Ponadto wykorzystuje się je w leczeniu chorób pochodzenia neurologicznego: neuralgii, neuropatii, zespołów korzeniowych czy niedowładów.
Wpływ kąpieli na organizm zaczyna się już od momentu kontaktu skóry z wodą siarczkową, która łagodnie złuszcza, a następnie stymuluje proces odnowy naskórka. Działanie to wspomagają bakterio- i grzybobójcze właściwości wody. Efekt miejscowy to również lepsze ukrwienie, pobudzenie mikrokrążenia i metabolizmu skóry.
Kąpiele siarczkowe wykazują działanie przeciwzapalne, uczestnicząc w procesach obrony antyoksydacyjnej organizmu. Efektem tego jest zmniejszenie dolegliwości bólowych i obrzęków oraz poprawa ruchomości stawów. Kąpiel siarczkowa wpływa korzystnie również w chorobach przemiany materii, obniża poziom i trójglicerydów, kwasu moczowego oraz glukozy.