21-12-2019
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Warto jeść ryby nie tylko w Wigilię. Okazuje się, że tłuszcz z ryb pomaga osłabiać stany zapalne - zwiększa bowiem poziom niektórych cząsteczek przeciwzapalnych we krwi.
O prozdrowotnych właściwościach ryb napisano już dużo i powszechnie poleca się je jako stały element zbilansowanej diety. Do listy korzyści uzyskiwanych z jedzenia ryb można dopisać zwalczanie , okazuje się, że tłuszcz rybny ma wpływ na zwiększenie ilości wyspecjalizowanych mediatorów wygaszenia (specialized pro-resolving mediators, SPM), które mają istotny wpływ na białe krwinki, a także kontrolują zapalenie naczyń krwionośnych.
Już wcześniej medycy wiedzieli, że cząsteczki SPM są wytwarzane przez organizm przy udziale niezbędnych kwasów tłuszczowych, w tym niektórych kwasów tłuszczowych . Nie było jednak jasne, jaki jest związek między przyjmowaniem suplementów z tymi kwasami i poziomem SPM.
Działanie suplementu zawierającego tłuszcz z ryb sprawdzono u 22 zdrowych osób. W ramach testów przeanlizowano działanie wzbogaconego oleju z ryb i placebo. Aby je ocenić, od uczestników pobrano próbki krwi. Okazało się, że u osób przyjmujących suplementy z tłuszczem ryb nastąpił wzrost poziomu SPM we krwi. Co więcej, odnotowano u nich zwiększoną aktywność komórek odpornościowych w działaniu przeciw bakteriom i osłabienie procesów sprzyjających krzepnięciu krwi.
Stan zapalny to odpowiedź obronna układu odpornościowego, która jest niezbywalna dla zachowania zdrowia - wyzwalają go m. in. uszkodzone komórki, toksyny i patogeny, np. bakterie. Niektóre komórki odpornościowe aktywne podczas stanu zapalnego mogą jednak również uszkadzać zdrowe tkanki, dlatego po wyeliminowaniu zagrożenia stan ten powinien ustąpić. Jeśli się przedłuża, zagraża zdrowiu organizmu i może prowadzić do , reumatoidalnego zapalenia stawów i innych poważnych chorób.
O badaniach napisano w magazynie .
Na podstawie: