Światowy Dzień Snu 2017 - „Śpij spokojnie, pielęgnuj życie”

Powszchne dziś nie są po prostu dyskomfortem związanym ze współczesnym stylem życia - mają realny, często bardzo destrukcyjny wpływ na zdrowie. Dlatego specjaliści z całego świata apelują o zwiększenie wysiłków w celu zapobiegania i leczenia problemów ze snem. Tegoroczne hasło Światowego Dnia Snu ma stanowić komunikat, że jakość życia z zaburzeniami snu można poprawić, jednak nie da się tego zrobić bez uznania znaczenia odpoczynku za istotne dla ogólnego zdrowia i dobrego samopoczucia. Jakkolwiek większości można zapobiec lub leczyć, mniej niż jedna trzecia osób ich doświadczających szuka profesjonalnej pomocy.

Jak podkreślają eksperci, nauka dowiodła już bezdyskusyjnie, jaką sen odgrywa rolę w procesach decyzyjnych, inteligencji emocjonalnej, funkcjach poznawczych, produktywności i kreatywności. Jeśli więc ludzie chcą się rozwijać, muszą dobrze sypiać. Sen stanowi niezbędny warunek ogolnego dobrego samopoczucia, podkreślają uczeni.

Sen ma wpływ na ryzyko chorób fizycznych. Przykładowo, dowiedziono, że udar mózgu jest bardziej powszechny u osób cierpiących na obturacyjny bezdech senny (OBS). jest również o 12-16 proc. częstsza u chorych na OBS. Nawet łagodne zaburzenia snu mogą prowadzić do , , otyłości i innych chorób przewlekłych.

Problemy ze snem przekładają się też na zdrowie psychiczne - ludzie cierpiący na bezsenność częściej zmagają się z objawami lęku i depresji niż osoby dobrze się wysypiające. Wiadomo również, że osoby z ciężkimi zaburzeniami depresyjnymi (MDD) doświadczają niższej jakości snu niż pozostali.

Coraz więcej badań pokazuje też związek między desynchronizacją dobowego snu i problemami , w szczególności otyłością oraz cukrzycą typu 2.