Świąteczne menu może być zdrowe

Serce wymaga diety bogatej w tłuszcze nienasycone i błonnik, które redukują poziom „złego" cholesterolu we krwi. Świąteczne potrawy bazują na szkodliwych tłuszczach zwierzęcych, a słodkie desery dostarczają pustych kalorii. Stosując się do poniższych rad, będziemy cieszyć się zdrowymi świętami.

Przygotowując świąteczne menu zastąpmy niezdrowe składniki potraw ich wartościowymi odpowiednikami. Przyrządzając sosy do świątecznych sałatek używajmy jogurtu. Jest zdrowszy od śmietany, ponieważ zawiera mniejsze ilości tłuszczu. Zastosujmy jogurt także do zagęszczenia sosów do potraw mięsnych. Do smażenia świątecznego karpia, wykorzystajmy oliwę z oliwek. W przeciwieństwie do zwykłych olejów, jest bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, które pomagają redukować ilość „złego" cholesterolu bez jednoczesnego obniżania poziomu „dobrego" cholesterolu. Świąteczne dania główne urozmaićmy zdrowymi dodatkami.

Zastąpmy tradycyjne ziemniaki kaszą lub brązowym ryżem. Produkty te są bogate w błonnik, który wspomaga pracę jelit oraz obniża poziom „złego" cholesterolu. Święta kojarzą się nam z aromatycznymi zapachami. Do przyprawienia sałatek i mięs używajmy ziół - bazylii, tymianku, kolendry. W przeciwieństwie do soli, zioła nie podnoszą ciśnienia krwi, a dzięki nim zyskamy zdrowe i pełne smaku potrawy.

Świąteczne menu to także ryby. Wzbogaćmy je o ryby morskie. Są one cennym źródłem kwasów omega 3, które obniżają poziom trójglicerydów i podwyższają frakcję korzystnego cholesterolu. Dzięki temu redukują ryzyko wystąpienia miażdżycy. Cholesterol razem z trójglicerydami i kwasami tłuszczowymi tworzy tak zwane lipidy, które stanowią część składową komórek.

- Należy pamiętać, że dieta sprzyjająca profilaktyce miażdżycy powinna cechować się niskim spożyciem nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu i soli, a wysokim spożyciem błonnika pokarmowego i witamin - podkreśla prof. Zbigniew Gaciong, ekspert programu „Serce na nowo".

Zdrowymi świątecznymi przekąskami są orzechy i migdały. Regularne spożywanie migdałów obniża ryzyko choroby niedokrwiennej serca.

Starajmy się, aby spożywanie posiłków nie stanowiło głównego punktu świąt, a było jedynie miłym i zdrowym dodatkiem. Spędzanie świąt w pozycji siedzącej powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej oraz podwyższa poziom cholesterolu. Największym sprzymierzeńcem zdrowego serca jest ruch. Nawet półgodzinny spacer poprawia trawienie i obniża ciśnienie krwi. Wysiłek fizyczny pomaga także redukować „zły" cholesterol. Rodzinny spacer będzie nie tylko miłą, ale także zdrową formą spędzania świątecznego czasu.