Stałe pory snu najlepsze dla zdrowia serca

Uczeni podkreślają znaczenie zdrowych nawyków związanych ze snem, zalecając sypianie co najmniej siedem godzin każdej nocy. Niedobór snu ma związek ze zwiększonym ryzykiem wielu schorzeń, w tym z podwyższonym prawdopodobieństwem , i chorób układu krążenia.

Nowe badanie pokazuje, czy czas chodzenia spać może mieć również wpływ na zdrowie. Naukowcy z University of Notre Dame przeanalizowali korelację między regularnością pory a tętnem spoczynkowym (resting heart rate, RHR) i odkryli, że osoby kładące się spać nawet 30 minut później niż ich zwykła pora snu, cechowały się znacznie wyższym tętnem spoczynkowym, które utrzymywało się do następnego dnia.

„Wiemy już, że zwiększenie spoczynkowego oznacza wyższe ryzyko dla zdrowia ", mówi prof. Nitesh Chawla z Uniwersytetu Notre Dame, „Dzięki naszym badaniom odkryliśmy, że nawet gdy śpisz siedem godzin na dobę, jeśli nie idziesz spać o tej samej porze każdej nocy, nie tylko podczas snu zwiększa się tętno spoczynkowe, ale i pozostaje takie następnego dnia", dodaje prof. Chawla.

Uczeni przeanalizowali kilkaset tysięcy sesji snu u kilkuset osób, mierząc porę snu, długość snu i tętno spoczynkowe. Znaczący wzrost RHR obserwowano, gdy osoby kładły się spać od jednej do trzydziestu minut później w porównaniu do ich normalnej pory snu. Normalna pora snu została zdefiniowana jako jednogodzinny interwał ‘okalający' średnią porę spania. Im później uczestnicy udawali się na spoczynek, tym wyższy wzrost RHR odnotowywano. Wskaźnik tętna pozostawał podwyższony do następnego dnia.

Co ciekawe, chodzenie do łóżka wcześniej niż zwykle także oznaczało wzrost RHR, chociaż zależało to od różnicy w porach spoczynku. Chodzenie spać 30 minut wcześniej miało niewielki wpływ na tętno, natomiast kładzenie się spać ponad pół godziny wcześniej znacznie zwiększało RHR. Co istotne jednak, w takich przypadkach tętno wracało do standardowego poziomu w czasie snu.

W każdym razie, wypracowanie zdrowych nawyków snu, w tym chodzenie spać o takich samych godzinach, jest kluczowe dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego.