03-04-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Z badań opublikowanych w czasopiśmie "SLEEP" wynika, że ryzyko przedwczesnej śmierci jest ponad dwa razy wyższe u osób starszych, które doświadczają bezdechu sennego i zmagają się z sennością w ciągu dnia.
Wyniki testów wskazują, że osoby starsze z umiarkowanym lub ciężkim bezdechem sennym, które walczą z nadmierną sennością w ciągu dnia, były ponad dwukrotnie bardziej narażone na wcześniejszą śmierć (wskaźnik ryzyka = 2,28) niż osoby bez tych dolegliwości.
W badaniach wzięło udział 289 uczestników w średnim wieku 78 lat, 160 osób zmarło w ciągu 14 lat obserwacji medycznych.
Opisywane dolegliwości osobno nie miały znaczącego wpływu na ryzyko śmierci, dopiero ich współwystępowanie znacząco zwiększało prawdopodobieństwo zgonu.
Jak zauważyli uczeni, senność w ciągu dnia i bezdech senny stanowią powszechny problem u osób starszych. Bezdech dotyczy nawet 20% ludzi w starszym wieku.
Według Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu (American Academy of Sleep Medicine) najczęstszą postacią bezdechu sennego jest obturacyjny bezdech senny, który występuje, gdy tkanki miękkie w tylnej części gardła zapadają się i blokują górne drogi oddechowe w czasie snu.
Osoby starsze są również bardziej narażone na centralny bezdech senny, który obejmuje powtarzający brak ruchów oddechowych podczas snu spowodowany dysfunkcją ośrodkowego układu nerwowego lub serca.
Uczestnicy biorący udział w badaniu nie cierpieli na demencję ani depresję. U około połowy z nich zanotowano nadmierną senność na początku badania, którą zdefiniowano jako odczuwanie senności i usiłowanie jej zwalczenia co najmniej trzy do czterech razy w tygodniu.
Bezdech senny został zmierzony przez jedną noc poprzez badanie polisomnograficzne w laboratorium. Do grupy doświadczającej bezdechu sennego zaliczono tylko te osoby, u których wskaźnik bezdechów i spłyceń oddychania (apnoea/hypopnoea index) wyniósł 20 lub więcej przerw w oddychaniu na godzinę.
Zdaniem autorów badania mechanizm, w wyniku którego bezdech senny i nadmierny wzrost senności w ciągu dnia zwiększa ryzyko śmierci, jest niejasny. Podejrzewają, że może tu mieć wpływ stan zapalny w organizmie osoby doświadczającej opisywanych dolegliwości, który z kolei może zwiększać ryzyko wystąpienia innych problemów zdrowotnych, takich jak nadciśnienie.