08-04-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby po pięćdziesiątce częściej mają problemy ze snem, ale lepiej sobie z nimi radzą niż osoby młodsze.
Badanie przeprowadzone przez Sleepio.com, w którym wzięło ponad 20 tysięcy osób, wykazało, że osoby w wieku powyżej pięćdziesięciu lat cechują się o 19 proc. większym ryzykiem w porównaniu do młodszych. Częściej też deklarowali ogólną niższą jakość snu.
Jednakże wraz z wiekiem, jak się wydaje, wzrasta zdolność do radzenia sobie z kłopotami ze snem. Badanie wykazało, że ludzie z grupy 50 + rzadziej czują się bezradni lub zmartwieni problemami z nocnym odpoczynkiem niż przedstawiciele młodszej generacji.
Jakkolwiek kiepski sen przysparza obaw, seniorzy radzą sobie z nim lepiej niż pozostali. Z ankiety wynika, że w przypadku osób po pięćdziesiątce doświadczających zaburzeń snu 19 proc. czuje w związku z tym bezradność, 26 proc. martwi się tym, a 18 proc. czuje osamotnienie w tym problemie. Dla porównania odsetek ten w przypadku ludzi młodszych wynosi odpowiednio: 41, 56 i 40 proc.
Istnieje kilka sposobów, dzięki którym można spróbować poprawić jakość snu, w tym:
- unikać napojów zawierających w godzinach popołudniowych i wieczornych,
- założyć zaciemniające rolety, aby zapewnić całkowite ciemności w sypialni,
- w ciągu dnia, nie przed snem,
- przewietrzyć sypialnię przed położeniem się do łóżka,
- przed udaniem się na spoczynek,
- udać się na terapię; jeśli masz poważny problem ze snem, możesz poprosić lekarza rodzinnego o skierowanie do specjalisty.