15-04-2025
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Osoby mieszkające w "gorszych" dzielnicach miast mogą być bardziej narażone na rozwój demencji niż ci, którzy mieszkają w dzielnicach o wyższym statusie, ostrzegają eksperci z Uniwersytetu Rush w Chicago.
Status dzielnicy określano na podstawie takich czynników jak poziom dochodów, zatrudnienia, wykształcenia oraz stopień niepełnosprawności mieszkańców.
- Nasze wyniki pokazują, że społeczność, w której mieszkasz, wpływa na ryzyko rozwoju - mówi dr Pankaja Desai z Uniwersytetu Rush. - Większość badań dotyczących czynników ryzyka choroby Alzheimera koncentruje się na poziomie indywidualnym, a nie na poziomie społeczności. Oczywiście interwencje na poziomie całej społeczności są trudniejsze, ale priorytetowe traktowanie mniej uprzywilejowanych obszarów może być skutecznym sposobem na mobilizację zasobów dla osób starszych i stworzenie możliwości zmniejszenia ryzyka demencji w całej społeczności - dodaje.
W badaniu wzięło udział niemal 7 tysięcy osób o średnim wieku 72 lata, mieszkających w czterech dzielnicach Chicago. Na początku badania oraz co trzy lata przez co najmniej sześć lat uczestnicy przechodzili testy oceniające i .
Pod koniec badania choroba Alzheimera rozwinęła się u:
- 11 proc. ludzi mieszkających w najlepszych dzielnicach,
- 14 proc. ludzi z dzielnic o nieco niższym statusie,
- 17 proc. ludzi z dzielnic o wysokim stopniu niekorzystnych warunków,
- 22 proc. ludzi z dzielnic o najwyższym stopniu niekorzystnych warunków.
Po uwzględnieniu innych czynników wpływających na ryzyko demencji, takich jak wiek, płeć i poziom wykształcenia, naukowcy odkryli, że osoby mieszkające w najbardziej niekorzystnych dzielnicach miały ponad dwa razy większe ryzyko rozwoju demencji w porównaniu do osób mieszkających w najbardziej uprzywilejowanych dzielnicach.
- Więcej czarnoskórych uczestników mieszkało w bardziej niekorzystnych dzielnicach, a więcej białych uczestników - w lepiej sytuowanych. Jednak po uwzględnieniu czynników związanych z miejscem zamieszkania różnica w ryzyku rozwoju choroby Alzheimera między tymi grupami przestała być istotna - zauważa dr Desai.
Badanie analizowało również tempo spadku zdolności poznawczych. Wyniki testów myślenia i pamięci osób mieszkających w najbardziej niekorzystnych dzielnicach pogarszały się o 25 proc. szybciej niż u osób mieszkających w dzielnicach o najlepszych warunkach.
Na podstawie:
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem neurodegeneracyjnym ośrodkowego układu nerwowego, prowadzącym do stanów otępiennych, utraty pamięci, zdolności kognitywnych czy pogorszenia się oceny sytuacji. czytaj dalej »