26-07-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Rowerowy renesans trwa w najlepsze. Zarówno na szosach, jak i ulicach miast można zobaczyć coraz więcej osób poruszających się za pomocą jednośladów. Ma na to wpływ nie tylko sprzyjająca pogoda, ale i poprawiająca się infrastruktura komunikacji rowerowej. Większa liczba ścieżek, szybka możliwość transportu oraz niski koszt eksploatacji to tylko niektóre z argumentów, które powinny przekonać niezdecydowanych, by wsiąść na dwa koła. Najważniejszy powód jest jednak zupełnie inny - to oczywiście zdrowie.
Prócz znanych powszechnie efektów aktywności fizycznej, także tej uprawianej na rowerze, jednoślad to świetny kandydat na kompana w realizowaniu nowej pasji.
– Poprawa krążenia, pozytywny wpływ na układ odpornościowy, redukcja tkanki tłuszczowej, elastyczność stawów i tkanek miękkich czy obniżenie ciśnienia krwi to tylko niektóre pozytywne rezultaty regularnych rowerowych treningów. Wystarczą dwu-trzygodzinne przejażdżki w tygodniu, aby odczuć różnicę – mówi dr n. med. Monika Kaczmarek-Maciejewska, fizjoterapeutka z poznańskiego szpitala i przychodni MedPolonia.
Jak w przypadku każdej dziedziny sportu, do należy się jednak odpowiednio przygotować. Mowa tu nie tylko o prawidłowym doborze sprzętu czy ubrania. Znacznie ważniejsze jest to, jak przygotujemy siebie samych do uprawiania tej przyjemnej aktywności.
Pamiętaj o kolanachJazda na rowerze zalecana jest osobom z nadwagą, gdyż jest to bezpieczniejszy sposób na zrzucenie kilogramów niż bieganie. Ma na to wpływ także czynnik mechaniczny - obciążenie , a zwłaszcza stawów - w przypadku poruszania się na dwóch kołach jest znacznie mniejsze niż podczas biegania.
– Musimy pamiętać, że celem aktywności fizycznej powinna być zawsze poprawa, a nie przeciążenie czy ból. Dlatego zarówno przed krótką przejażdżką po mieście, jak i przed długą wyprawą po szosie, powinniśmy rozgrzać się i rozciągnąć. Kilka prostych ćwiczeń pomoże nam w uniknięciu drobnych urazów – podkreśla dr n. med. Monika Kaczmarek-Maciejewska.
Oto przykłady:
- Złącz nogi i zegnij je w kolanach. Wykonaj okrężne ruchy kolanami trzymając na nich dłonie. Powtórz ćwiczenie wykonując ruch okrężny w drugą stronę.
- Stojąc prosto, wykonaj daleki wykrok jedną nogą, drugą zaś zegnij tak, aby linie łydki i uda tworzyły kąt prosty. Ten sam ruch powtórz z drugą nogą.
- Stojąc prosto, ułóż jedną stopę tak, by stanąć na palcach. Wykonaj obrót kolanem tej samej nogi, najpierw w jedną, następnie w drugą stronę. Ćwiczenie powtórz z drugą nogą.
W trosce o kręgosłupNie mniej istotne jest dostosowanie sprzętu do indywidualnych predyspozycji. Wielkość ramy rowerowej powinna być dopasowana do naszego wzrostu i długości kończyn. Jeżeli jednoślad jest za mały lub za duży, nasza postawa w trakcie jazdy będzie nieprawidłowa, o czym szybko poinformuje nas ból pleców. Zarówno jak i mięśnie stabilizujące, będą napięte w niewłaściwy sposób, co w dalszej drodze może spowodować pojawienie się dolegliwości. Regulacja wysokości siodełka oraz kierownicy, a także jej nachylenie, to parametry, które zmniejszą dyskomfort, lecz nie obronią nas przez dolegliwościami będącymi efektem złej pozycji w czasie jazdy.
Na rowerze przez złote lata– Jazda na rowerze to doskonały sposób na przedłużenie młodości. Osoby, które regularnie uprawiają taką aktywność fizyczną, dostarczają organizmowi większej ilości zdrowego cholesterolu, co w późniejszym wieku zmniejsza zagrożenie zachorowania na choroby serca. Poprawia się także kondycja naszego mózgu, który dzięki jeździe na rowerze jest lepiej dotleniony – podkreśla doktor Kaczmarek-Maciejewska.
Jednoślad to prosty sposób na utrzymanie dobrej formy dla osób starszych. Dzięki takiej aktywności, unikniemy bólu stawów biodrowych i kolanowych, najczęstszych dolegliwości układu ruchu związanych z postępującym wiekiem.
Leczenie urazówMusimy jednak pamiętać, że kontuzje są częścią każdej dziedziny sportu. W przypadku jazdy rowerem, najczęstszymi dolegliwościami są przeciążenia stawów kręgosłupa, rąk i mięśni kończyn dolnych. Dotyczy to zarówno wprawionych kolarzy, jak i weekendowych cyklistów. Nawet najmniejsze urazy, które w porę nie zostaną zbadane, mogą przerodzić się w przewlekłe kontuzje. Warto o tym pamiętać, gdyż niezależnie od stopnia naszego zaangażowania w aktywność fizyczną, powinniśmy zachować czujność wobec sygnałów wysyłanych przez ciało. Wszak to ono najlepiej wie, co mu dolega.