Pij kawę. Pomaga na trądzik różowaty

Kiedy dermatolodzy z Brown University w Providence przeanalizowali ryzyko i i nawyki żywieniowe niemal 83 tysiecy ludzi, odkryli, że kawa może mieć związek z rzadszym występownaiem trądziku różowatego.

Trądzik różowaty charakteryzuje się występowaniem zaczerwienień i krost przypominających nieco młodzieńczy. Objawy choroby mozna skutecznie minimalizować, ale da się leczyć, ale jej przyczyny nie są jasne. Może być wywoływana w wyniku bodźców fizycznych i emocjonanych. Dotychczas sądzono, że picie i tych zawierających kofeinę może nasilać symptomy choroby, teraz jednak okazuje się, że kawa daje korzystne efekty.

Ustalono, że już tak niewielka dawka, jak 100 mg kofeiny dziennie, wiąże się z czterokrotnym zmniejszeniem ryzyka trądziku różowatego. Co więcej, okazało się, większe ilości kofeiny są skuteczniejsze: ci, którzy pili cztery lub więcej filiżanek dziennie, odznaczali się o wiele znaczniejszym spadkiem ryzyka choroby niż ci, którzy serwowali sobie zaledwie jedną filiżankę tego napoju.

Co ciekawe, jedynie picie kawy miało znaczący wpływ na ryzyko trądziku, żadne inne napoje z zawartością , takie jak herbata czy niektóre nie wykazały takiej skuteczności. Jeśli chodzi o czekoladę, to jej jedzenie dawało odwrotne skutki - zwiększało objawy choroby. Ponadto nie odnotowano żadnego działania protekcyjnego w przypadku picia kawy bez kofeiny.

Jak wynika szacunków uczonych z Uniwersytetu w Kopenhadze, na trądzik różowaty choruje 415 milionów ludzi na całym świecie.