Strona głównaZdrowiePalenie szkodzi, ale i kosztuje

Palenie szkodzi, ale i kosztuje

O tym, jak bardzo papierosy szkodzą zdrowiu, nikogo nie trzeba już przekonywać. Przyjrzyjmy się zatem aspektom finansowym związanym z tym nałogiem. Tylko z pozoru „przepalone" pieniądze to niewielkie kwoty - w skali roku palacz puszcza z dymem nawet kilka tysięcy złotych.
„Palenie zabija", „Palenie tytoniu w czasie ciąży szkodzi Twojemu dziecku ", „Palenie powoduje długą i bolesną śmierć" - to tylko niektóre z haseł zamieszczanych przez producentów na paczkach papierosów.

Lista schorzeń wywoływanych długotrwałym paleniem papierosów jest długa, a wśród najczęstszych wymienia się m.in. nowotwory, chorobę wieńcową serca, czy niewydolność płuc. Dym z papierosów szkodzi także biernym palaczom, czyli osobom przebywającym w towarzystwie osoby palącej papierosa.
Niestety - mimo kolejnych kampanii antynikotynowych i ostrzeżeń lekarzy, papierosy są nadal jedną z najpopularniejszych używek na całym świecie. Są także jedyną powszechnie dostępną rakotwórczą substancją, z której zyski czerpie budżet państwa. A są to zyski niemałe - szacuje się, że w przyszłym roku wpływy z akcyzy z tytułu wyrobów tytoniowych zasilą kasę państwa kwotą 530 mln zł. To więcej niż planowano, bo od stycznia po raz kolejny wzrośnie akcyza na papierosy. Podwyżka wyniesie 5,19 proc., a to przełoży się na wzrost ceny jednej paczki papierosów o 33 gr.

Argumenty zdrowotne nie przekonują zatwardziałych palaczy, przyjrzyjmy się zatem finansowej stronie związanej z nałogiem. Dziś koszt paczki papierosów wynosi około 8-10 zł i jest to wydatek, który regularnie obciąża domowy budżet palacza. W najlepszym wypadku co 2-3 dni, ale przyjmuje się, że „przeciętny" palacz wypala około 1 paczki dziennie. Przy takim tempie miesięcznie wydatki na papierosy wynoszą średnio od 240 do 300 zł, a w przypadku małżeństwa palaczy domowy budżet traci od 480 do nawet 600 zł każdego miesiąca. W skali roku wydatki na ten cel mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych. Może już czas, by na pudełkach papierosów znalazło się hasło: „Palenie tytoniu drenuje twój portfel"?
W skali roku palacz puszcza z dymem ponad 3 tysiące złotych. W małżeństwie palaczy wydatki na tytoń przekraczają kwotę 6,5 tys. złotych. W przeliczeniu na kolejne lata zbierają się kwoty, które zaczynają szokować. Małżeństwo, które zdecydowałoby się odłożyć „przepalone pieniądze" po 10 latach miałoby do dyspozycji ponad 65 tys. złotych samego kapitału. Wyliczenia są oczywiście nieprecyzyjne, bo zakładają „sztywną" cenę paczki na przestrzeni omawianego okresu. Tymczasem tylko w ciągu ostatnich kilku lat koszt paczki papierosów wzrósł o kilka złotych.

Warto jednak zwrócić uwagę, że finansowe korzyści z rzucenia nałogu można odnieść już w perspektywie kilku, czy kilkunastu dni. Po tygodniowej abstynencji nikotynowej w kieszeni palacza zostaje 63 zł. Z pozoru niewiele, ale jest to równowartość dwóch biletów do kina, dwóch książek lub przeciętnego abonamentu telefonicznego. Natomiast już po dwóch tygodniach kwota starczy na karnet na basen, siłownię czy do klubu fitness. Rocznie palacz puszcza z dymem równowartość nowego laptopa, markowej lustrzanki cyfrowej, czy telewizora LCD.

Warto także zwrócić uwagę, że rzucenie palenia uwalnia nie tylko dodatkowe środki finansowe - ten nałóg absorbuje bowiem bardzo dużo czasu. Przyjmując, że na jednego papierosa poświęca się 5 minut, to wypalenie całej paczki zabiera palaczowi 1 godzinę i 40 minut każdego dnia. Ten czas można przeznaczyć na kurs nauki języka, jazdy samochodem, wizytę w basenie, czy klubie fitness. Jeśli połowa tego czasu przypada na godziny pracy, to z punktu widzenia pracodawcy palacz jest mniej wydajny od pracownika niepalącego. Poruszając kwestię oszczędzania czasu, warto także pamiętać o przestrogach lekarzy, którzy zwracają uwagę, że każdy wypalony papieros skraca życie palacza o kilka minut.

Nie ulega wątpliwości, że rzucając palenie zyskujemy przede wszystkim na zdrowiu. Jednak także z finansowego punktu widzenia, oszczędzanie na papierosach przynosi wymierne korzyści. Palacz może odłożyć nawet kilkaset złotych miesięcznie zachowując dotychczasowy poziom życia. Odłożone pieniądze można przeznaczyć nie tylko na „bonusowe" wydatki, ale także na załatanie rosnącej dziury w domowym budżecie.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Kosciol.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Oferty pracy