27-08-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W Chinach odkryto, że osoby z niskim BMI są w rzeczywistości znacznie mniej aktywne niż ludzie o BMI w normalnym zakresie.
- Spodziewaliśmy się, że osoby takie są bardzo aktywne i mają wysokie tempo metabolizmu, które odpowiada większej ilości jedzenia - mówi prof. John Speakman, autor badań. - Okazuje się, że dzieje się coś zupełnie innego. Ludzie ci jedli mniej niż przeciętnie, ale i ruszali się mniej niż inni. Cechowało ich również zaskakująco wyższe niż oczekiwano tempo metabolizmu spoczynkowego związane z podwyższonym poziomem hormonów - dodaje Speakman.
Przez dwa tygodnie monitorowano osoby o normalnym (zakres od 21,5 do 25) z niedowagą (z BMI poniżej 18,5), przy czym taki wskaźnik masy ciała cechował wszystkich od dłuższego czasu. Ilość spożywanego jedzenia sprawdzano za pomocą techniki zwanej metodą podwójnie znakowanej wody, która umożliwia rzetelną ocenę wydatku energetycznego. mierzono za pomocą czujnika ruchu opartego na akcelerometrii.
Jak odkryto, w porównaniu z grupą kontrolną o normalnym BMI, zdrowe osoby z niedowagą dostarczały sobie o 12 proc. mniej jedzenia. Były też znacznie mniej aktywne, bo o 23 proc. Równocześnie cechowały się wyższym spoczynkowym tempem , w tym zwiększonym spoczynkowym wydatkiem energetycznym i podwyższoną aktywnością tarczycy.
- Chociaż ci bardzo szczupli ludzie odznaczali się niską aktywnością, ich wskaźniki zdrowia serca, w tym poziom i ciśnienie krwi, były bardzo dobre - mówi Sumei Hu, współautor badań. - Sugeruje to, że niski poziom tkanki tłuszczowej może przebić aktywność fizyczną, jeśli chodzi o konsekwencje dla zdrowia - dodaje Hu.
Teraz eksperci chcą sprawdzić, czy takie efekty wynikają uwarunkowań genetycznych, czy też można na nie wpływać.
Na podstawie:
Miażdżyca naczyń to przewlekła choroba prowadząca do stwardnienia tętnic. Na pojawienie się miażdżycy wpływają różne czynniki, powodowana jest nieodpowiednim sposobem odżywiania się, paleniem papierosów, otyłością, brakiem aktywności fizycznej, stresem. czytaj dalej »