29-07-2018
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Pestki moreli od dawna są stosowane w medycynie alternatywnej, a ostatnio rozpowszechniono informacje o ich rzekomym antyrakowym działaniu. Sprawiło to, że coraz więcej ludzi po nie sięga, ale może to być niebezpieczne dla zdrowia, bo zawierają substancję, która jest w naszym organizmie rozkładana m. in. na cyjanek.
Od ponad wieku bada się antyrakowe działanie pestek , dotychczas jednak nie wykazano ich skuteczności w walce z . Uważano, że zawarta w pestkach amigdalina może być lekiem na raka, jednak żadne badania kliniczne tego nie potwierdziły.
Jak zauważają medycy, pestki moreli są coraz częściej spożywane jako naturalny lek o właściwościach przeciwnowotworowych, pomimo braku dowoów naukowych, że zapobiegają tej chorobie lub ją leczą. Wiele stron w Internecie zachęca do ich jedzenia w dużych ilościach, od 10 do 60 dziennie w przypadku pacjentów onkologicznych. Lekarze ostrzegają, że ekstrakty z pestek moreli należy spożywać z umiarem ze względu na ryzyko zatrucia cyjankiem. Nie powinno się jeść więcej niż trzy dziennie.
Sama w sobie amigdalina nie jest szkodliwa, ale produkty jej rozpadu, szczególnie cyjanowodór, zagrażają organizmowi ludzkiemu. W ostatnich latach odnotowano coraz częstsze przypadki nieodpowiedzialnego jedzenia pestek przez chorych na raka. A może to wywoływać m. in. zbyt niskie ciśnienie krwi, , , , zaburzenia trawienia, kołatanie serca, trudności w oddychaniu, etc.
Miąższ i skórka moreli nie zawierają amigdaliny, znajduje się ona jedynie w pestkach tych owoców.
Na bóle głowy skarży się aż 70 procent Polaków. Dolegliwości te mogą być spowodowane przez szereg przyczyn - fizycznych, chemicznych, psychicznych, bakteriologicznych, neurologicznych. Ich zidentyfikowanie jest jednak bardzo istotne ze względu na podjęcie odpowiedniego leczenia. czytaj dalej »