11-01-2015
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W niższych temperaturach układ odpornościowy odpowiada na atak wirusów mniej skutecznie.
Gdy na dworze plucha i jest tak chłodno, że bez kurtek i czapek się nie obędzie, układ odpornościowy słabiej odpowiada na zagrożenia dla zdrowia.
Jeśli wirus atakuje, gdy jest zimno, odpowiedź obronna jest słabsza, mówią uczeni z Uniwersytetu Yale.
Wiadomo było, że większość szczepów rinowirusów (najczęstszej przyczyny przeziębienia) jest intensywniej odtwarzana w temperaturach niższych niż 37 ° C w obrębie płuc. Jednak do tej pory mechanizm tego zjawiska nie był znany.
Naukowcy z Yale University przeprowadzili badania wybierając jeden ze wspomnianych wirusów zmodyfikowany tak, by wywoływał zakażenie u myszy. Porównali s odpowiedź immunologiczną wywoływaną przez komórki pobrane z dróg oddechowych zwierząt przy różnych temperaturach: 37 ° C w płucach i 33 ° C w jamie nosowej.
Okazało się, że wrodzona odpowiedź immunologiczna na jest zagrożona przy temperaturze ciała niższej niż temperatura wewnątrz organizmu. Eksperymenty przeprowadzone na komórkach myszy z defektami genetycznymi w celu obserwacji mechanizmów reakcji na obecność wirusów wykazały, że przy takich różnicach temperatur wirus jest zdolny do szybszej i efektywniejszej replikacji.
- Zasadniczo wydaje się, że im niższa temperatura tym słabsza jest wrodzona odpowiedź immunologiczna na wirusy - wnioskuje immunobiolog Akiko Iwasaki, współautor badań. Sądzi, że odkrycie - choć przeprowadzone na myszach - może poddać ciekawe pomysły na poprawę zdrowia ludzki, tym bardziej, że w nosach około 20 procent z nas zawsze żyje trochę rinowirusów.
Wyniki badań są dostępne w Pnas (Proceedings of the National Academy of Sciences).