10-03-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kobiety z niewydolnością serca są mniej narażone na śmierć niż mężczyźni z tą dolegliwością wynika z nowych badań.
Analiza danych z 31 badań obejmujących ponad 40.000 chorych na serce wykazała, że 25,3% pacjentek i 25,7% mężczyzn chorych zmarło w ciągu trzech lat obserwacji. Śmiertelność wynosiła 135 zgony na 1000 pacjentek i 137 na 1000 pacjentów.
Jednakże, gdy naukowcy dostosowali poziom ryzyka śmierci do wieku, odkryli, że mężczyźni mieli o 31% większe ryzyko zgonu z powodu niż kobiety. Bycie mężczyzną stanowiło niezależny czynnik ryzyka śmierci.
Kobiety doświadczające niewydolności serca statystycznie są od mężczyzn z tą dolegliwością starsze i częściej mają w historii chorób nadciśnienie oraz cukrzycę, a rzadziej cierpią na niewydolność serca wywołaną przez zmniejszenie dopływu krwi do serca, stwierdzili naukowcy.
Badanie wykazało również, że u pacjentów z niewydolnością serca, których frakcja wyrzutowa lewej komory nie jest zmniejszona, ryzyko śmierci jest niższe niż w przypadku osób o obniżonej frakcji wyrzutowej. Mniejsze frakcja wyrzutowa jest częstsza u mężczyzn z niewydolnością serca niż u kobiet.
Frakcja wyrzutowa lewej komory jest miarą wykorzystane do oceny funkcji lewej komory, która pompuje krew do układu krążenia.
Ogólnie rzecz biorąc, u kobiet z niewydolnością serca zalecono mniej metod leczenia niewydolności serca niż mężczyźni - w tym rzadziej stosowano u nich inhibitory konwertazy angiotensyny (ACE), blokery receptora dla angiotensyny (ARB), bądź leki beta-adrenolityczne (β-blokery).
Uczeni sadzą, że powodem większej wytrzymałości kobiet jest to, że serca pań inaczej reagują na uszkodzenia niż męskie serce.
U kobiet notuje się wykazują mniejsze przekształcenia komór, czyli łagodniejsze zmiany strukturalne wielkości, kształtu i funkcji serca oraz lepsze zachowanie funkcji prawej komory. Ponadto organizmy pacjentek wydają się być bardziej chronione przed komorową.
Wyniki badan opublikowano w European Journal of Heart Failure.