18-06-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Istnieje związek pomiędzy poziomem hormonu stresu i osłabieniem pamięci krótkoterwałej u osób w wieku powyżej 65 lat, informują uczeni z University of Iowa.
Wysoki poziom , hormonu stresu, może prowadzić do zaników wraz z wiekiem.
Kortyzol jest wydzielany przez nadnercza w odpowiedzi na strach i . Proces stanowi element mechanizmu walki lub ucieczki, który jest częścią syndromu ogólnej adaptacji, zjawiska opisanego w 1936 roku przez kanadyjskiego biochemika Hansa Selye z McGill University w Montrealu. To Selye także zdefiniował eustres (tj. „dobry stres") i dystres (tj. „zły stres").
Jakkolwiek krótkoterminowy wzrost poziomu kortyzolu jest niezbędny dla codziennego funkcjonowania, ponieważ pomaga odpowiadać na rozmaite wyzwania życiowe poprzez zwiększenie czujności, bardzo wysokie stężenie tego hormonu lub długotrwałe jego skoki prowadzą do szkodliwych konsekwencji. Liczne badania wykazały, że taka sytuacja wiąże się m.in. problemami z trawieniem, , przyrostem masy ciała i .
Teraz uczeni z University of Iowa powiązali zwiększone ilości kortyzolu ze stopniową utratą synaps w korze przedczołowej, obszarze mózgu, który odpowiada za pamięć krótkotrwałą. Wraz ze starzeniem się organizmu, powtarzające się i długotrwałe narażenie na działanie kortyzolu może powodować kurczenie się i zanikanie synaps.
Wcześniejsze badania wykazały, że kortyzol odpowiada za podobny efekt w innych regionach starzejącego się mózgu, teraz jednak skoncentrowano się na wpływie hormonu bezpośrednio na korę przedczołową.
Chociaż wyniki mogą przyczynić się do opracowania potencjalnych metod leczenia, a raczej zapobiegania problemom z pamięcią, naukowcy twierdzą, że należy pamiętać, iż hormony stresu są tylko jednym z wielu czynników ewentualnych zaburzeń takim jak osłabienie pamięci w starszym wieku.
Wyniki badań opublikowano w Journal of Neuroscience.
Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »