Nie dosypiasz? Właśnie dlatego masz problemy z wagą

Ci, którzy regularnie nie dosypiają, przyjmują kilkaset kalorii więcej niż osoby sypiające zalecane 7-8 godzin na dobę.

Uczeni z King's College w Londynie przeanalizowali 11 badań z łączym udziałem niemal 200 osób. W porównaniu do ludzi odpowednio długo odpoczywających, osoby pozbawione snu dostarczały sobie przeciętnie o 385 kalorii więcej. To odpowiednik około 4,5 kromek chleba.

Ustalono też, że niedosypiający stosowali także nieco inną dietę. Ich sposób odżywiania się zawierał więcej i mniej białka. Ilość węglowodanów zaś była podobna u wszystkich badanych.

Główną przyczyną otyłości jest brak równowagi pomiędzy ilością spożywanych i . Wpływają na to rozmaite czynniki, w tym - jak się okazuje - określony rytm dobowy. Niedobory snu skutkują większym , ale niekoniecznie wiażą się z intensywniejszą aktywnością fizyczną. W efekcie łatwo o brak równowagi pomiędzy wartością kaloryczną posiłków i wydatkami energetycznymi.

Dlaczego tak się dzieje? Jak wynika z różnych testów, mają wpływ na gospodarkę hormonalną, a ona przekłada się na apetyt. Słabo wypoczęty organizm produkuje mniej leptyny, hormonu hamującego odczuwanie , a jednocześnie wytwarza więcej greliny - która z kolei wzmaga apetyt.

Jak oceniają eksperci, we współczesnych społeczeństwach niedobór snu stanowi jeden z najczęstszych i potencjalnie modyfikowalnych zagrożeń dla zdrowia. Powszechny obecnie styl życia nierzadko wiąże się z licznymi obowiązkami, które skutkują tym, że chroniczna utrata snu staje się coraz częstsza.

Wyniki badań opublikowano w European Journal of Clinical Nutrition.