30-09-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Picie ponad siedmiu jednostek alkoholu tygodniowo ma związek z wyższym poziomem żelaza w mózgu. Akumulacja tego pierwiastka w tkankach mózgowych z kolei wiąże się z chorobami Alzheimera i Parkinsona, i jest mechanizmem rozwoju zaburzeń poznawczych.
Mamy coraz więcej informacji o tym, że nawet umiarkowane spożycie alkoholu może niekorzystnie wpływać na zdrowie mózgu. Na Uniwersytecie Oksfordzkim sprawdzono związek między ilością wypijanego alkoholu i poziomem żelaza w mózgu u niemal 21 tysięcy ludzi. Mózgi uczestników zeskanowanno za pomocą rezonansu magnetycznego (MRI). U kilku tysięcy tych osób także oceniono ogólnoustrojowy poziom żelaza. Wszyscy przeszli serię prostych testów oceniających funkcje poznawcze i motoryczne.
Średni wiek uczestników wynosił 55 lat. Średnie spożycie w grupie wynosiło około 18 jednostek tygodniowo, co przekłada się na około 7,5 puszek piwa lub 6 dużych kieliszków wina. Jak odkryto, picie alkoholu powyżej siedmiu jednostek tygodniowo było związane z markerami wyższego poziomu w obszarze mózgu związanym z kontrolą ruchów motorycznych, uczenia proceduralnego, ruchami gałek ocznych, funkcjami poznawczymi, emocjami i nie tylko. Nagromadzenie żelaza w niektórych regionach mózgu miała związek ze słabszymi .
Biorąc pod uwagę to, że znaczna ilość ludzi umiarkowanie pije, nawet niewielki związek z zaburzeniami poznawczymi może mieć znaczący wpływ na całe populacje. - Ustaliliśmy, że picie ponad 7 jednostek alkoholu tygodniowo oznacza gromadzenie się żelaza w mózgu. Ono z kolei przekłada się na słabszą wydajność poznawczą - mówią autorzy badań.
Na podstawie: