31-05-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) palenie tytoniu przyczynia się co roku do zgonów 6 mln ludzi na świecie, z czego 600 tys. stanowią osoby niepalące, które są narażone na bierne palenie. Co około 6 sekund jedna osoba umiera z powodu palenia. Nałóg nikotynowy odpowiada za 10 proc. wszystkich zgonów ludzi.
Eksperci WHO przewidują, że jeśli państwa nie wprowadzą radykalnych zmian w polityce antynikotynowej, to do 2030 r. roczna liczba ofiar palenia przekroczy 8 mln rocznie. Obecnie na świecie żyje ponad 1 miliard palaczy. Blisko połowa z nich umrze z powodu schorzeń wywołanych paleniem.
Z międzynarodowego badania GATS (Global Adult Tobacco Survey) prowadzonego pod auspicjami WHO w latach 2009-2010 wynika, że w Polsce pali codziennie 31 proc. dorosłych, tj. 8,7 mln osób (5,2 mln mężczyzn i 3,5 mln kobiet). Do okazjonalnego palenia przyznał się łącznie 1 mln Polaków. Największy odsetek wśród palaczy stanowią osoby z grupy wiekowej 40-59 lat i z wykształceniem zasadniczym zawodowym.
Polacy najczęściej rozpoczynają palenie między 18. a 24. rokiem życia. Kobiety wypalają dziennie średnio 16 sztuk, a mężczyźni 18 sztuk papierosów. Palący panowie trwają w nałogu średnio od ok. 23 lat, a palące panie - od blisko 22 lat.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »