23-04-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Każdy, kto jest rodzicem lub opiekunem czy to dzieci, czy osób starszych, wie, że krwawiące nosy, otarte kolana, skaleczenia czy ugryzienia owadów zdarzają się na tyle często, że trzeba umieć sobie z nimi radzić bezzwłocznie. Niektóre „kuracje" jednak, choć powszechnie stosowane i zakorzenione w tradycji, wcale nie są skuteczne, a wręcz mogą szkodzić. Oto najpopularniejsze mity na temat pierwszej pomocy przy rozmaitych wypadkach.
Nie jest prawdą, że:
Masło łagodzi oparzeniaWielu ludzi jest przekonanych, że nałożenie warstwy masła na miejsce oparzenia łagodzi jego skutki. Tymczasem takie działanie może podnieść ryzyko rozprowadzenia większej ilości bakterii na ranie. Poza tym warto pamiętać, że w domu leczone mogą być jedynie oparzenia pierwszego stopnia. Jeżeli oparzone miejsce staje się białe, traci się w nim czucie, lub pojawiają się pęcherze, niezbędna jest szybka pomoc lekarza.
Odchylenie głowy do tyłu pomaga przy krwotoku z nosaOdchylenie głowy w przypadku krwotoku z nosa jest tak głęboko zakorzenione w powszechnej świadomości, że większość ludzi niemal instynktownie rekomenduje takie ułożenie mając do czynienia z opisywaną sytuacją. Tymczasem przechylanie głowy do tyłu pozwala zatrzymać wyciek krwi z nosa, ale powoduje jej przepłynięcie do gardła i żołądka, co z kolei może prowadzić do wymiotów. Ponadto, istnieje zagrożenie zasysania krwi do płuc w takiej pozycji. Przy z nosa powinno się lekko pochylić głowę do przodu i oddychać ustami, zaś na karku położyć zimny okład np. owinięte w materiał kostki lodu.
Przy drgawkach należy podać pacjentowi coś do przygryzienia w celu ochrony językaNa starych filmach nierzadko można zaobserwować, że w przypadku drgawek choremu podaje się coś do przygryzienia, by nie „połknął swojego języka". Tymczasem jest to po prostu niemożliwe (choć oczywiście chory może pogryźć język) i w takich sytuacjach najlepiej jest ułożyć osobę w pozycji bocznej ustalonej, odsunąć przedmioty, o które pacjent mógłby się zranić oraz trzymać palce z dala od ust chorego...
Oddychanie przy użyciu papierowej torby to jedyny sposób przy hiperwentylacji
Hiperwentylacja to inaczej nadmierne przewentylowanie organizmu objawiające się przyspieszonym i pogłębionym oddychaniem. Skutkuje to zwiększonym dostarczaniem tlenu, ale intensywnym usuwaniem dwutlenku węgla z organizmu, co może powodować nawet utratę przytomności. Jeśli przy takim ataku chory zacznie oddychać przy pomocy papierowej torebki, szybko uzupełni poziom dwutlenku węgla, ale równie ekspresowo obniży ilość tlenu, co jest niebezpieczne. By pomóc, warto skłonić pacjenta do uspokojenia oddechu, dzięki czemu „wyciszy" się cały organizm.
Lodowato zimna kąpiel pomaga przy wysokiej gorączceWysoka podopiecznego napawa strachem, a mądrość ludowa głosi, że jedynym sposobem na relatywnie szybkie zbicie temperatury jest zanurzenie chorego w wodzie z lodem. W istocie jest to niebezpieczne, ponieważ powoduje dreszcze, co podnosi temperaturę rdzenia kręgowego.